 |
-Kocham Cię, rozumiesz to?! Dlaczego nie dasz mi jeszcze jednej szansy?
-Po co skoro dla mnie jesteś nikim? Zabolało. Czuła jak nisko upadła.
|
|
 |
Paradoks, kiedy słowa 'nie chcę cię ranić', ranią najbardziej
|
|
 |
Jest moją przyjaciółką. Z początku bardzo się nie lubiłyśmy.. krzyczałam na nią. Zaciskałam pięści i ze łzami w oczach prosiłam, żeby chodź trochę odpuściła, żeby przestała mnie niszczyć. Była nieugięta. Podła suka, która za wszelką cenę chciała mnie zniszczyć. Zaprowadzić na same dno i wymazać z mojej pamięci drogę powrotną. Robiła wszystko abym w nocy nie spała, żeby moje oczy cały czas widziały obraz za łez. Nie hamowała się w swoich czynach. Dzięki niej zatraciłam się całkiem. A ona? Z dnia na dzień była jeszcze bardziej wredna. Próbowała nowych sztuczek, podstępów, na które nie byłam odporna. Przestałam się z nią ścigać. Mój krzyk zamienił się w ciche, prawie bezdźwięczne błaganie. Prosiłam ją, żeby w końcu zaprzestała.. żeby spróbowała mnie zrozumieć tak jak ja próbuję zrozumieć ją. Minęło trochę czasu zanim obie znalazłyśmy kompromis. Dziś jej lepiej.. Mam nową przyjaciółkę - ma na imię Depresja i w sumie to jest miła. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
  |
` kiedyś byliśmy jednością, pamiętasz? Nie umiałam chodzić zwykłymi ulicami bez Twojej dłoni, która oplatała moją, idealnie prowadząc mnie przez każdy kilometr tego złego życia. Teraz nawet nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy, w których jeszcze do niedawna widzieliśmy cały wspólny świat. / abstractiions.
|
|
  |
Jeżeli należysz do tych, którzy kochali jeden raz, to niewiele masz do powiedzenia. Ale jeśli to była prawdziwa miłość to inni powinni milczeć w Twojej obecności
|
|
  |
` you know my name. Not my story.
|
|
 |
Mimo wielu nieprzyjemnych wydarzeń,kochała Go,był dla niej wszystkim.Nie zważała na to, jak inni się do Niego odnoszą.Dla niej był najpiękniejszy,najlpeszy na świecie.Był jej bohaterem.No właśnie,BYŁ.
|
|
 |
już nie prostuję włosów, nie zasypiam w środku rozmowy na gadu, polubiłam różne nowe potrawy, polubiłam smak schłodzonej wódki, nie przejmuję się matematyką, mam gdzieś zły stan mojej nogi.. widzisz? tak wiele się zmieniło, a Ciebie nadal nie ma.
|
|
 |
Zdawało się, że możemy przepłynąć razem całe morze, a nie zdołaliśmy nawet przeskoczyć kałuży
|
|
 |
Nie bała się ciemności tylko tego ,co może w niej być.Nie bała się wysokości tylko tego ,że spadnie.Nie bała się ludzi, którzy są dookoła niej ,tylko ich reakcji.Nie bała się miłości , bała się ,że nie będzie ona odwzajemniona.Nie bała się odejścia , bała się ,że nie przyzwyczai się do tego ,że kogoś już nie ma .Nie bała się znowu próbować, bała się,że skończy się tak jak poprzednio.
|
|
 |
Leżeli na trawie a on zaczął liczyć jej włosy, po czym powiedział 'Muszę je policzyć. Bo chcę Cię kochać tyle lat ile ich masz.'
|
|
 |
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie.
|
|
|
|