głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paulinkowa

Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.

ol.l dodano: 18 kwietnia 2012

Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.

Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia  przypominać koszmary w snach.

ol.l dodano: 18 kwietnia 2012

Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.

 jutro też będziesz?   i jutro i pojutrze  i zawsze.

ol.l dodano: 18 kwietnia 2012

-jutro też będziesz? - i jutro i pojutrze, i zawsze.

Nie wybieraj tego który jest piękny   tylko tego który potrafi uczynic   że Twój świat stanie się piękniejszy.

mimowszystkorazem dodano: 18 kwietnia 2012

Nie wybieraj tego który jest piękny , tylko tego który potrafi uczynic , że Twój świat stanie się piękniejszy.

wierzyłam  że dajesz mi szczęście ale Ty już wcześniej wiedziałeś  że mnie zabijesz.    Pamiętnik Narkomanki ♥

ol.l dodano: 17 kwietnia 2012

wierzyłam, że dajesz mi szczęście ale Ty już wcześniej wiedziałeś, że mnie zabijesz. // Pamiętnik Narkomanki ♥

są ludzie i parapety.

redsoxpugie dodano: 17 kwietnia 2012

są ludzie i parapety.

Liceum to czas  w którym robisz wszystko to czego się zarzekałaś   że nie będziesz.

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Liceum to czas, w którym robisz wszystko to czego się zarzekałaś , że nie będziesz.

Izzy  na cześć gitarzysty gunsów. Wzięłam go na kolana i głupio zapytałam:                chcesz? pokazując na papierosa  a nie  ty nie palisz.  Rzuciłeś dla niego  co?  Nie znałam go zbyt dobrze. Poznaliśmy się 9 dni temu. W metrze. Czytał „Samotność w sieci”. Właściwie kończył. Widziałam łzy w jego oczach  nie mogłam się oprzeć i podałam mu dłoń.               Mam na imię Ola  W dłoni znajdowała się kartka. Kiedy ją przyjął uśmiechnęłam się i odeszłam. Tego samego dnia  o godzinie 18.47 zadzwonił dzwonek do drzwi. Uśmiechnęłam się i mu otworzyłam. Mało rozmawialiśmy. My jedynie czytaliśmy sobie w myślach. 2

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Izzy, na cześć gitarzysty gunsów. Wzięłam go na kolana i głupio zapytałam: - chcesz?-pokazując na papierosa- a nie, ty nie palisz. Rzuciłeś dla niego, co? Nie znałam go zbyt dobrze. Poznaliśmy się 9 dni temu. W metrze. Czytał „Samotność w sieci”. Właściwie kończył. Widziałam łzy w jego oczach, nie mogłam się oprzeć i podałam mu dłoń. -Mam na imię Ola- W dłoni znajdowała się kartka. Kiedy ją przyjął uśmiechnęłam się i odeszłam. Tego samego dnia, o godzinie 18.47 zadzwonił dzwonek do drzwi. Uśmiechnęłam się i mu otworzyłam. Mało rozmawialiśmy. My jedynie czytaliśmy sobie w myślach.(2)|

Słońce wpadało do mieszkania  przez słabo naciągnięte rolety. Zbudziłam się leżąc na brzuchu i opierając czoło o złożone dłonie. Przekręciłam głowę na prawą stronę. Tam leżał on. Pół nagi. Spojrzałam na zegarek na jego nadgarstku. Dochodziła szósta. Wiedziałam  że już nie zasnę. Delikatnie zsunęłam z łóżka nogi i podreptałam cichutko do kuchni. Zaparzyłam sobie kawę  którą zabrałam na balkon. Po drodze zgarnęłam z półki papierosy. Czerwone L M lub marlboro. Nieważne. Co za różnica? Włożyłam jednego za ucho  a drugiego do buzi. Zapalniczkę zaś wsunęłam do majtek. Usiadłam na parapecie od strony zewnętrznej. Patrzyłam na ulicę. Robił się na niej coraz większy tłok. Matki kupują bułki  żeby dzieci miały kanapki do szkoły  mężczyźni papierosy  żeby mieli co robić w pracy  a starcy gazety  żeby czytać o tym w czym nie biorą udziału. Odpaliłam papierosa. Dym otoczył moją twarz. Kaszlnęłam. Po chwili o nogi otarł mi się ogon jego kota.  1

yousee dodano: 17 kwietnia 2012

Słońce wpadało do mieszkania, przez słabo naciągnięte rolety. Zbudziłam się leżąc na brzuchu i opierając czoło o złożone dłonie. Przekręciłam głowę na prawą stronę. Tam leżał on. Pół nagi. Spojrzałam na zegarek na jego nadgarstku. Dochodziła szósta. Wiedziałam, że już nie zasnę. Delikatnie zsunęłam z łóżka nogi i podreptałam cichutko do kuchni. Zaparzyłam sobie kawę, którą zabrałam na balkon. Po drodze zgarnęłam z półki papierosy. Czerwone L&M lub marlboro. Nieważne. Co za różnica? Włożyłam jednego za ucho, a drugiego do buzi. Zapalniczkę zaś wsunęłam do majtek. Usiadłam na parapecie od strony zewnętrznej. Patrzyłam na ulicę. Robił się na niej coraz większy tłok. Matki kupują bułki, żeby dzieci miały kanapki do szkoły, mężczyźni papierosy, żeby mieli co robić w pracy, a starcy gazety, żeby czytać o tym w czym nie biorą udziału. Odpaliłam papierosa. Dym otoczył moją twarz. Kaszlnęłam. Po chwili o nogi otarł mi się ogon jego kota. (1)|

sny made in polska.

redsoxpugie dodano: 16 kwietnia 2012

sny made in polska.

mów  że masz wyjebane  a w sercu czuj  że jesteś najsamotniejszą osobą na świecie.

redsoxpugie dodano: 16 kwietnia 2012

mów, że masz wyjebane, a w sercu czuj, że jesteś najsamotniejszą osobą na świecie.

jeszcze raz.

redsoxpugie dodano: 16 kwietnia 2012

jeszcze raz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć