 |
nie kłamię mówiąc, że nie mogę żyć bez Ciebie. to nie jest kwestia tego, że mogę ale nie chcę. nie potrafię. nie wyobrażam sobie, podnieść rano powiek i nie zacząć się zastanawiać nad tym czy też już się obudziłeś. nie wyobrażam sobie, nie napisać do Ciebie smsa przypominając o moim uczuciu względem Ciebie, które czasami mnie niszczy bardziej niż najgorsze świństwo ingerujące w nasz organizm. nie umiałabym Cię spotkać na ulicy i nie podbiec po drodze prawie zwracając przepełniające mnie szczęście i nie rzucić Ci się na szyję i powiedzieć jak Cię kocham, mając świadomość że pewnie znienawidziłeś już te 2 słowa przez ich codzienny nadmiar, jak najbardziej znienawidzone przez Ciebie pomidory. nie umiałabym. nie chcę się uczyć. nie chcę zapominać. bo szczęście nie jest nam dane po to, żeby się go wyzbywać w jakiejkolwiek postaci. nawet wspomnień.
|
|
 |
najgorzej jest wtedy, gdy wyobrażamy sobie zbyt dużo i mamy tego świadomość, a pomimo tego jakaś część nas nie pozwala zmieniać wyobraźni tego, co sami w niej zobaczyliśmy
|
|
 |
Every night in my dreams
I see you, I feel you,
|
|
 |
Czy nie mógłbyś po prostu pozwolić mi...być?
|
|
 |
Goodbye my almost lover
goodbye my hopeless dream
|
|
 |
Nie wiem już czym jest miłość. Wypijmy zdrowie panowie. Za te chwile, które przeminą. Za te rzeczy, które coś w nas zabiło / pezet
|
|
 |
Chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno, jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.
|
|
 |
Poznasz smak, wszystko będzie słodsze, jak cały popieprzony świat Cie poprze, złap chwile słońca i się ogrzej.
|
|
 |
Dzisiaj dzień pierwszy reszty twego życia. Wczoraj powinieneś na straty spisać. Z przeszłością kwita z radością się przywitaj, staw czoła przeciwnościom i tak.
|
|
 |
Jutro pa pa smutkom oraz krótko pa wszystkim negatywnym ich skutkom.
|
|
 |
I niemodnie jest dzisiaj tak czuć. Niewygodnie jest słyszeć, gdy ktoś mówi prawdę / pezet
|
|
|
|