 |
żałuję wszystkich lat tej pseudo przyjaźni
|
|
 |
Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel: trzyma Twoją rzecz tak długo, że w końcu zapominasz, że należała do Ciebie. Mógłby napisać o Tobie książkę, w której roiłoby się od Twoich głupawych tekstów i mądrości życiowych. Jest z Tobą całe życie.
|
|
 |
najgorzej jest, kiedy uciekasz od ludzi bo chcesz być sama. a kiedy jesteś sama nie możesz posiadać się z samotności./abstracion
|
|
 |
Muszę zebrać się w sobie. Zszyć się z powrotem. Skleić, nawet prowizorycznie, bo się rozlatuję./59sekund
|
|
 |
znajdź sposób na szczęście i zapamiętaj go. nigdy nie próbuj się nim dzielić, ludzie już tacy są, niektórzy potrafią wyssać z Ciebie wszystko co najlepsze, a później porzucić, jak zwykłą szmacianą lalkę.
|
|
 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
"W końcu się zatrzymała. Zziębnięte dłonie trzymała w kieszeniach mokrego płaszcza.
Nie miała siły. Uleciało z niej to wszystko, co gnało ją do biegu, do pogoni za kimś, kto w jej głowie był cały, a w życiu do połowy.
Uleciało to, co chciało zrozumieć.
Nie miała siły. Ale wszystko z nią dobrze. Wszystko dobrze.
Tylko wypadł z jej kieszeni rok. Może niecały. Najlepszy.
Tylko potłukło się to ,o czym żałośnie marzyła i co dostała.
Tylko zmieszało jej się wszystko. Domieszało coś zbędnego.
Ale wszystko z nią dobrze, wszystko dobrze."
|
|
 |
NO KURWA NO NIE UMIEM NIE MYŚLEC
|
|
 |
już nie ma picia wódki na boiskach szkół i palenia tanich papierosów, przeciez kiedyś było to dla nas codziennościa, tylko to przynosilo ukojenie, tylko wtedy zapominalam o calym swiecie, nie liczylo sie nic wiecej. teraz studiuje, zyje w innym miescie i moze jest lepiej, może bezpieczniej, może rzadziej upijam się do nieprzytomności. jednak.. nie mogę powiedzieć że nie tęsknie.
|
|
|
|