 |
-choć porozmawiamy o trzeciej w nocy -dlaczego o trzeciej? -bo wtedy jesteśmy zbyt zmęczeni aby kłamać.
|
|
 |
czasem stoję na balkonie i palę papierosy. i mam dosyć, patrzę na nich z góry karykatury i głąby. myślę wtedy co tu zrobić, by do nich nie dołączyć. stać z boku być autorem nie aktorem swego losu. /buka
|
|
 |
-Choć porozmawiamy o trzeciej w nocy
-Dlaczego o trzeciej?
-Bo w tedy jesteśmy zbyt zmęczeni aby kłamać. /?
|
|
 |
nie lubię robić wokół siebie szumu, ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. nienawidzę, gdy muszę prosić się kogoś o pomoc, a odwrotnie, wręcz ubóstwiam. wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji, niż zostać i sprzątać w domu. wolałam dawną siebie, niż tą którą widzę teraz w lustrze. kochałam Jego, a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem, niż kujonów z poukładaną głową. mocne fajki, zamiast pierdolonych linków. i dobre piwo, a nie soczek lub colę. nad miłość stawiam przyjaźń, a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem. [ yezoo ]
|
|
 |
przyjdź do Mnie i powiedz, że kochasz. uświadom sobie wreszcie tą miłość, która płynie w Moich oczach. [ yezoo ]
|
|
 |
mówię do siebie, bo jestem jedyną osobą, z której zdaniem się liczę.
|
|
 |
jest jeszcze jedna cecha kotów, którą podziwiam. koty nie uznają żadnej winy. kiedy pies rozwali lampę, wiesz to – wystarczy spojrzeć na psa. koty nigdy nie uznają żadnej winy, kot po prostu z miejsca przechodzi do kolejnej aktywności. „co się stało? chrzanić to, ja jestem kotem. coś się zbiło? pytaj psa”. /George Carlin
|
|
 |
nic nie było wtedy takie brudne , jak dzisiaj. [ Pezet ♥ ]
|
|
 |
" dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło. "
|
|
 |
rap to nasza fobia, droga bez powrotu, choroba na którą nie ma, nie będzie antidotum.
|
|
 |
|
Śmiało, wejdź. Siadaj. Zaparzę kawę albo przyniosę piwo. Porozmawiajmy.
|
|
|
|