 |
napisał .. czułam, że nawet mój telefon był zdziwiony .
|
|
 |
- dzień dobry panu, już pana nie kocham . - ach, proszę pani, cudownie pani wygląda jak pani kłamie .
|
|
 |
- do zobaczenia za 10 lat, jeśli będziemy wolni ożenię się z tobą . - umowa stoi .
|
|
 |
i ślubujesz mi: uśmiech na dzień dobry, stokrotki na wieczór, plac zabaw na dobranoc ?
|
|
 |
a kiedy chciał ją pocałować, odchylała głowę, kokieteryjnie zagryzając wargi . była na wyciągnięcie ręki, ale nigdy osiągalna . nigdy na tyle, aby był w stanie ją mieć i zaprzestać jej zdobywania .
|
|
 |
W szpilkach trzeba umieć chodzić, dopiero potem się nimi podniecać.
|
|
 |
Potrzebuje faceta, który wie, czego chce i jedną z tych rzeczy mam być ja.
|
|
 |
pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się, że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam, że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17, dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak, rozumiem, dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało, że nie żyje, że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej, nie spełnię, bo Jego już nie było. Zostawił mnie, samą.. sprawił, że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie, to moja wnuczka, dzięki mnie jest dobra'/maniia
|
|
|
|