|
zmarnuj dziś ze mną trochę czasu.
|
|
|
z nikim nie jest mi tak zwyczajnie, jak z nim. i to właśnie jest wyjątkowe.
|
|
|
osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno.
|
|
|
mam więcej wad niż zalet, a ty powtarzasz, że jestem ideałem.
|
|
|
ja wracam, ty wyjeżdżasz. ja się nakręcam, ty odpuszczasz.
|
|
|
ja nie wiem, zrób coś ze sobą, sprzedaj się.
|
|
|
wyglądała jak miłość, choć jebała fałszem.
|
|
|
w twojej bluzie popełniłabym nawet samobójstwo.
|
|
|
zamknij oczy, chcę chociaż raz odzyskać zmysły.
|
|
|
zbierz wszystkie uczucia w garść i jebnij w niego tak, by poczuł to, co ty wtedy .
|
|
|
|