 |
- ... i pytał się czy jesteś wolna .
- Co mu odpowiedziałaś ?
- Powiedziałam, że wolna to może być tylko dziwka w poniedziałek.
|
|
 |
miłość . zwykła , prosta , prawdziwa . bez przesłodzonych smsów , bez niepotrzebnych obietnic , które tylko robią nadzieję , bez kiczowatych uśmiechów , wyznawania uczucia przez opis na gadu czy dodawania całuśnych zdjęć na nk . chce tylko głupiej miłości , którą zapamiętam do końca życia przez jej niesamowitą szczerość i autentyczność . tyle .
|
|
 |
to nie tak , że nie chcę , nie lubię czy nie umiem . po prostu boję się kochać . dlaczego ? zapytaj się tego skurwysyna z osiedla .
|
|
 |
czasami się po prostu zastanawiam, czy nie byłoby lepiej gdybym z tym wszystkim skończyła. Ale dociera do mnie, że nie mogłabym tego zrobić mojej rodzinie, przyjaciołom. Chyba sprawiłabym im ból, a tego najzwyczajniej nie chcę. Tylko Oni trzymają mnie przy życiu i tylko dzięki Nim jeszcze się uśmiecham.
|
|
 |
pusty słoik po nutelli , pudełko po lodach czekoladowych , rozmazany tusz do rzęs , opuchnięte oczy , miliony chusteczek rozrzucone po pokoju , a w głowie rozpiździel . ciesz się do czego doprowadziłeś.
|
|
 |
może byłam głupia żegnając się z tobą. może niepotrzebnie rwałam się do kłótni. wiem, że mam problemy, ale ty też jesteś nieźle pokręcony. w każdym razie zrozumiałam, że bycie z tobą jest takie niedysfunkcjonalne. tak naprawdę to nie powinnam za tobą tęsknić, ale nie mogę pozwolić ci odejść.
|
|
 |
Pik. Pik. Rzucam się na telefon, bo przecież Ty napisałeś, prawda? Przeprosiłeś i będzie jak kiedyś? Odczytałam. To nie Ty, nie będzie tak jak kiedyś.
|
|
 |
Przyśniło mi się moje życie, takie bez Ciebie.
|
|
 |
Trampki na obcasach, herbata z solą, Ty z nią. To tylko jedne z wielu przykładów beznadziejnie dobranych całości.
|
|
 |
niby miłość nie zna końca,a bierze mnie za wroga.
|
|
 |
Stanął koło mnie z lekkim uśmiechem,postawił bolsa na stole i powiedział:
"dawaj kochanie,za to,że wytrzymujesz z takim idiotą jak ja".
|
|
|
|