 |
już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.
|
|
 |
dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.
|
|
 |
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz jakie to uczucie gdy nagle uświadamiasz sobie, że byłaś dla niego nikim?
|
|
 |
I choć byśmy chcieli, nie wypada nam do tego wracać.
|
|
 |
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
|
|
 |
''Zaciśnij zęby, sam niczego nie zmienisz, uśmiechnij się, ręce schowaj do kieszeni.''
|
|
 |
Zawsze zachowaj własną twarz, pamiętaj tyle dostaniesz ile dasz, i jak ktoś gra uczciwie też tak grasz, masz swoich ludzi o ten układ dbasz.
|
|
 |
Nic nie przychodzi łatwo, ale kiedy w tunelu wreszcie zapłonie światło, to wiesz, że warto.
|
|
 |
Pozory często mylą, łatwo zmylić drogę, a najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem.
|
|
 |
Nie żyć, nie myśleć, nie być, nie istnieć.
Na chwilę się zgubić. a kiedy będzie po wszystkim wtedy wrócić.
|
|
 |
Życzę Ci wyrzutów sumienia z powodu mojej osoby.
|
|
|
|