 |
Lubię wieczory , książki , zapach farby i poezje . I może ktoś mnie nazwać sentymentalistką , która nie potrafi wyznać swoich uczuć , ale nią właśnie jestem . Nie udaję nikogo , nie mam maski na twarzy , nie kryję się w zaciszach . Od czasu do czasu odrywam się od rzeczywistości , ale tak ma każdy nieprawdaż ? Żyję chwilą , zbyt często wspominam przeszłość , rzadko myślę o przyszłości , lubię teraźniejszość .
|
|
 |
To nie był romans jak z nowojorskiej produkcji filmów romantycznych , które powtarzają kilka razy na rok . Było normalnie , kilka upadków , czasami kłótnie , miliony pocałunków , wspólne spacery wieczorami . Szkoda , że to wszystko się zepsuło co było między nami . Nagle staliśmy się innymi ludźmi , postrzegani jako samotne dusze błądzące ulicami .
|
|
 |
Jestem jedynie trudnym przypadkiem , czystym egoizmem , chodzącym sarkazmem .
|
|
 |
wiesz jak trudno iść do przodu zostawiając najważniejszy w tyle? wiesz jak ciężko goją się rany? ..
|
|
 |
"Za miłość się nie dziękuje. Ona po prostu jest, bez żadnych uzasadnień."
|
|
 |
"Wiesz, pocałowałeś mnie w czoło, przytuliłeś do siebie, a ja poczułam się bezpiecznie."
|
|
 |
Życie nie boli, życie jest piękne. Piękna jest niewiadoma jutra i świadomość tego co było wczoraj. Piękne jest to, że nie muszę tęsknić za tym co tkwi we mnie. Nie muszę czuć lęku. Cierpienie to wspaniały kompan podróży! Lekkie przeciwności czasem kopią mnie w dupę. Ale wiecie co? Kopnięty człowiek nie zawyje z bólu tak, jak wyje jego serce! Nie napiszę abyście nie płakali. Nie wszystkie łzy są złe.. bo przecież każda z nich uczy nas prawdy.
|
|
 |
Żaden dzień się nie powtórzy, a żadna chwila, która przeminęła już nie wróci. Wszystko odchodzi w niepamięć. Ludzie, miejsca, uczucia.. znika nawet ten cholerny smak szczęścia przeplatany z goryczą. Trudno w to uwierzyć ale będę za tym tęsknić. Będę tęsknić za bólem, który z każdym dniem pozwalał mi się wyzwolić od pożądań jutra. Będę tęsknić za miłością, która każdego dnia wbijała mi drzazgi w moje kruche serce. Będę tęsknić za marzeniami, które swoją prymitywną niedoskonałością odcinały mnie od rzeczywistości.
|
|
 |
Przysięgłam , że nie popełnię tego samego błędu dwa razy , że się nie zakocham , że będę szczęśliwa mimo wszystko i , że uśmiech nie zjedzie mi z twarzy , a później pojawił się On i przysięgi szlag strzelił .
|
|
|
|