|
|
gdybym mogła cofnąć czas, postąpiłabym inaczej. wyszłabym z Twojego mieszkania, nie trzaskając drzwiami i pozwoliłabym Ci się uspokoić. pewnie przepłakałabym całą noc, ale następnego dnia otrzymałabym ciepłego esemesa na dzień dobry. poszlibyśmy na długi spacer i rozmawiali o najróżniejszych kwestiach wspólnego życia. może znowu planowalibyśmy ślub na plaży? może kłócilibyśmy się o imię dla synka? kto wie. niestety posłuchałam serca i zostałam przy Tobie. wyłam, błagałam, zaciskałam pięści, ale Ty nie chciałeś bym została. zepsułam to, doskonale o tym wiem.
|
|
|
|
normalni ludzie przed snem wspominają dobre chwile w swoim życiu lub wymyślają piękne historie, które chcieliby, żeby się zdarzyły. ja przed snem marzę tylko o tym, żeby następnego ranka się nie obudzić.
|
|
|
|
z dnia na dzień jest coraz trudniej. kolejny poranek. kolejna porażka. kolejne rozczarowanie. kolejne łzy cicho płynące po policzkach. kolejny dzień udawania. kolejne rany, chociaż wczoraj jak głupia zarzekałam się, że to ostatni raz. kolejny dzień "w porządku".
|
|
|
|
I znowu nakładam maskę na twarz.. ukrywam siebie gdzieś pod uśmiechem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|
To była śmierć jakich pełno, historia jakich mało...
|
|
|
Mam dość czucia się winną w momencie, kiedy jedyne co zrobiłam to pozwoliłam złamać sobie serce
|
|
|
Było, minęło, zmieniliśmy się oboje. Projekt siksa-pojeb koniec.
|
|
|
|
Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie.
|
|
|
|
Wiem, że to banał, ale lubię jego głos.
|
|
|
|
Nic mi nie wychodzi.. Kiedyś byłam we wszystkim dobra, moje prace na polski były najlepszymi pracami z całej klasy. Teraz są tylko przeciętne. Kiedyś to ja miałam miano najlepszej dziewczynie w sporcie. Teraz nawet nie ćwiczę na wf. Kiedyś chodziłam ślicznie ubrana, wszystko pod kolor, wszystko dobrze dobranie. Teraz, wieczorem nawet się nie zastanawiam co ubrać. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale wiem, że nic dobrego.
|
|
|
|
Może i faceci są dziwni, ale nikt nie przytula tak jak oni.
|
|
|
|
Nienawidzę cię, jednak coś w tobie mnie pociąga.
|
|
|
|