 |
czasem budzę się w nocy i czuję Twój zapach rozumiesz. ? nie czuję go przez mgłe, czuję go tak intensywnie jakbyś przed chwilą tu był. ten zapach boli.'/ mojee.
|
|
 |
Stanąc na dachu , wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat , nucąc "Mam wyjebane" pod nosem , śmiać się w morde czarnym kotom plując na wszystkich na dole . Zadzwonić do Niego i wyznać miłosć , wyryć jego inicjały na tym cholernym dachu , i na koniec przed skokiem w dół , życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech , by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć .
|
|
 |
i teraz oddałabym wszystko żeby znów móc zobaczyć rzeczy które tak mnie w Tobie denerwowały. chciałabym, żebyś znów wpadł do mnie i szukając zeszytu od chemii zrobił mi bajzel.. chciałabym znów widzieć jak jeździsz na tych kurewskich motorach mając na twarzy ten uśmiech pięciolatka.. chciałabym żebyś znów ściągał ode mnie na sprawdzianach i podpierdalał mi drugie śniadanie .. chciałabym żeby było tak jak dawniej / mojee.
|
|
 |
kochałam gdy wpadałeś do mnie do domu, piłeś herbatę z cytryną i dwiema łyżeczkami cukru. oglądałeś tvn turbo a potem zasypiałeś z tą śmieszną miną szczeniaka, gdy przykrywałam Cię kocem nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. ' / mojee.
|
|
 |
wiesz, że każdy człowiek który był tak na serio obecny w moim życiu odchodząc zabrał ze sobą cząstkę mnie.. ? tą cząstkę która była zarezerwowana tylko i wyłącznie dla niego. widzisz, tak już mam niepotrzebnie się przyzwyczajam i czasem daję więcej niż wypada. / mojee.
|
|
 |
to smutne, że z niektórymi ludźmi którzy w danym momencie naszego życia byli częścią nas dziś mijamy się bez słowa, bez głupiego 'hej', że nie potrafimy się już zrozumieć, pocieszyć, że nie jesteśmy jednością. ale powinniśmy być zadowoleni, że kiedyś byliśmy dla siebie ważni, a fakt że tego już nie ma powienien być najmniej istotny. ' / mojee.
|
|
 |
najgorsza jest myśl, że to musi się skończyć. że nie ma innej opcji, nie ma nawet nadzieji która zawsze jest. za ułamek sekundy będzie trzeba pożegnać się z nocnymi spacerami, za wspólnym oddychaniem. za chwile nie będzie już 'nas' .. owszem będę 'ja' i będziesz 'ty' ale nas już nie będzie nigdy .. to smutne. ' / mojee.
|
|
 |
3;42 sms 'wiesz Lilka. tak, jest już ktoś inny. ale nie ma już tych zielonych oczu. nie oddałby życia za taniec i nawet nie chcę chodzić w moich bluzach. rozumiesz.? wiem, to nie do zrozumiena. kochamm Cię' .. łzy stanęły mi w oczach, serce podeszło mi do gardła, ale w duchu tak cholernie się uśmiechnęłam, podskoczył mi poziom szczęścia. ' / mojee.
|
|
 |
wiesz, bo ja mam takie coś, że dochodzę do pewnego etapu. mówię ; tak.! spróbowałam, zabaczyłam jak to jest, zdobyłam kolenejne doświadczenie, kończę, chcę iść dalej. jedni pomyślą, że to niekonsekwencja inni, że brak stanowczego wychowania a ja po prostu uważam, że to pewnego rodzaju ciekawość świata, odkrywania nowych rzeczy. z tobą może być podobnie .. zaryzykujesz. ? ' / mojee.
|
|
 |
kocham te noce gdy siedzimy i wspominamy. wtedy nie ma żadnych niedomówień. jesteśmy tylko my na różnych etapach zaczynając od piaskownicy kończąc na salach tanecznych gdzie do dziś działamy.. ' / mojee.
|
|
|
|