 |
czasem jak syn marnotrawny powracasz, a sumienie długo leczy tego kaca, częściej robisz jak syzyf - bez skutku..
|
|
 |
Ze mną się kurwa jest! Mnie się pilnuje i ze mną ma się kurwa być!
|
|
 |
nie ma ludzi przegranych. zawsze należy walczyć do skutku. przegraną jest poddanie się porażkom.
|
|
 |
- Był moim tlenem, moim narkotykiem. Przez niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez niego oddychać, każdy dzień myślałam o nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności... - Nie było warto... Tak cię skrzywdził. - Nie było warto? Człowiek wytrzyma najgorsze tortury, ale spróbuj mu choć na jeden dzień odebrać tlen. No spróbuj.
|
|
 |
wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami ? jak to jest gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną ? gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek ? gdy przez łzy niemal ślepniesz ? kiedy palisz tyle papierosów że częstszym gościem w twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen ? nie wiesz! więc przestań mi wmawiać że życie jest piękne
|
|
 |
gdzieś między piciem a paleniem zabrakło ci czasu na miłość..
|
|
 |
Do jasnej kurwy ! co ja takiego w Tobie widzę ? Dwudziestoletniego palanta, który wiecznie pije piwo i trzyma papierosa w dłoni...
|
|
 |
Zawsze kieruj się głosem swojego serca, nawet jakby prowadziło Cię w drogę pełną samotności.
|
|
 |
"Jest 3 658 848 383 mężczyzn na świecie, a Ty przejmujesz sie jednym."
|
|
 |
"Gdy zostawiamy u kogoś coś w mieszkaniu, to nie jest tylko roztargnienie -to nasz podświadomy sygnał, który mówi o powrocie."
|
|
 |
'...nie chciała wiele - chciała tylko by w końcu ją zrozumiał. by pojął Jej emocje, trwając przy Niej jak najdłużej - tylko tyle, i aż tyle.'
|
|
 |
'gdy wstane przypomnisz mi się od razu, pójdę na śniadanie i będę myślał jak to jest z Tobą jeść śniadanie gdziekolwiek na świecie, potem się ubiorę i będę zastanawiał się jak dziś wyglądasz, usiądę przy fortepianie i będę pisał muzykę z myślą o Tobie...'
|
|
|
|