![Swoją drogą zawsze jest jakieś tylko że założę się że wszystkie największe osobiste tragedie tego zasranego świata zaczynają się od zwrotu tylko że .](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Swoją drogą,zawsze jest jakieś "tylko,że",założę się,że wszystkie największe osobiste tragedie tego zasranego świata zaczynają się od zwrotu "tylko,że".
|
|
![lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy całą rodziną na balkonie i gadamy o nawet największych pierdołach ale gadamy. lubię to uczucie radości szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów.. maniia](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34013_tumblrm3uxzezn2x1rttryv.jpg) |
lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy - całą rodziną - na balkonie i gadamy o nawet największych pierdołach, ale gadamy. lubię to uczucie radości, szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię, gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną, zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów.. / maniia
|
|
![Szczęście? Dobre cygaro dobre jedzenie dobre cygaro i dobra kobieta albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
"Szczęście? Dobre cygaro, dobre jedzenie, dobre cygaro i dobra kobieta - albo zła kobieta. Zależnie od tego ile szcześcia potrafisz znieść. "
|
|
![pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17 dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak rozumiem dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało że nie żyje że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej nie spełnię bo Jego już nie było. Zostawił mnie samą.. sprawił że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie to moja wnuczka dzięki mnie jest dobra' maniia](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34013_tumblrm3uxzezn2x1rttryv.jpg) |
pamiętam ten dzień doskonale. weszłam do Jego sali i sylwetke mial podłączona do duzej ilosci rurek i innych rzeczy od całej aparatury. słychać było tylko pikanie monitora przedstawiającego rytm Jego serca. trzy godziny spędzone przy Jego łóżku i trzymania za dłoń. Nawet wydawało mi się, że lekko zacieśnił palce. żegnając się z Nim obiecałam, że wrócę jutro. złożyłam mu pocałunek na czole i wyszłam. Godzina 17, dojechałam do domu gdzie w progu słyszałam tylko 'tak, rozumiem, dziękuje doktorze. do widzenia.' mama odkładając słuchawkę pokręciła tylko znacząco głową co oznaczało, że nie żyje, że mimo złożonej mu obietnicy nie spełnię jej, nie spełnię, bo Jego już nie było. Zostawił mnie, samą.. sprawił, że w środku wakacji musiałam stać na cmentarzu i patrzeć jak spuszczają Jego trumnę w dół i zasypują ją piachem. Mam nadzieję że w momencie gdy będę już miała własne dzieci to Ty będziesz zadowolony ze mnie i w Niebie będziesz mówił‘patrzcie, to moja wnuczka, dzięki mnie jest dobra'/maniia
|
|
![Mówi się że taki już ten świat ale to nieprawda. Świat jest taki jaki sami sobie budujemy](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Mówi się, że "taki już ten świat", ale to nieprawda. Świat jest taki, jaki sami sobie budujemy
|
|
![I przede wszystkim każdy ma prawo do posiadania marzeń bo marzenia są najświętszą częścią nas samych tą częścią w której na zawsze pozostajemy dziećmi częścią najczystszą niezależnie od tego co człowiekowi może się w życiu przytrafić.](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
I przede wszystkim każdy ma prawo do posiadania marzeń, bo marzenia są najświętszą częścią nas samych, tą częścią, w której na zawsze pozostajemy dziećmi, częścią najczystszą, niezależnie od tego, co człowiekowi może się w życiu przytrafić.
|
|
![Wiesz jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak ponieważ mam wrażenie że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam że jesteś zupełnie innym człowiekiem ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy które spływają po moich policzkach bawi Cię ból serca na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne że nie. Po co myśleć po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz zatapiasz swoje smutki w alkoholu a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie którym Cię obdarzyłam. .](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
Wiesz, jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak, ponieważ mam wrażenie, że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz, że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam, że jesteś zupełnie innym człowiekiem, ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem, jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy, które spływają po moich policzkach, bawi Cię ból serca, na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś, że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu, gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne, że nie. Po co myśleć, po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz, zatapiasz swoje smutki w alkoholu, a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie, którym Cię obdarzyłam. .
|
|
![z pozoru? wszystko wygląda normalnie ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę która łączy ich na taki sposób że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna ponieważ nie wiem która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę a po paru dniach okaże się że to był najgorszy błąd mojego życia bo straciłam ludzi na których mi zależy? a zaś z drugiej strony jaką mam mieć pewność że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań chwil niepewności niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę która nie będzie przepełniona nienawiścią żalem łzami i złością..? przecież można to zrobić przyjaciele tak robią prawda? tylko że wszyscy muszą tego chcieć...](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
z pozoru? wszystko wygląda normalnie, ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy, niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę, która łączy ich na taki sposób, że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna, ponieważ nie wiem, która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę, a po paru dniach okaże się, że to był najgorszy błąd mojego życia, bo straciłam ludzi, na których mi zależy? a zaś z drugiej strony, jaką mam mieć pewność, że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań, chwil niepewności, niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę, która nie będzie przepełniona nienawiścią, żalem, łzami i złością..? przecież można to zrobić, przyjaciele tak robią, prawda? tylko, że wszyscy muszą tego chcieć...
|
|
|
|