 |
|
szarość ich dopadła i dają po kablach jak elektryk .
|
|
|
|
A chłopaczyna wyluzowany, dobra morda,
ma swoją ścieżkę w życiu i właśnie ją wciąga.
|
|
|
|
Myślałam co u niego, jak tam? jakie ma plany?
Za dwie godziny, zadzwonił do mnie nasiekany.
Mówił, chuj w postanowienia i rozsypał to co miał,
bo w sumie to nic nie miał do stracenia.
|
|
|
|
Czemu to o czym kiedyś opowiadałem z pasją,
nagle we mnie zgasło i przypomina się rzadko
|
|
|
|
To tylko wspomnienie,
i nie ma szans żebyśmy wrócili do siebie
|
|
|
|
nie ciesz do mnie mordy, bo i tak Cię nie lubię.
|
|
|
|
Żyjemy fikcją, bo tak łatwiej.
|
|
|
|
To wszystko powinno wyglądać inaczej, ale wolimy jebać wszystko, niż rozmawiać.
|
|
|
|
blyszczysz tak, ze mam przy Tobie oczy jak przy dobrym haszu!
|
|
|
|
nigdy już nie odzyskam rzeczy, które straciłam po drodze
|
|
|
|
gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych? gdzie ten charakter, który zawsze był silny.?
|
|
|
|
- Bałaś się o mnie? - Nie, wrzeszczę na ciebie, bo to moje hobby
|
|
|
|
Dodaj komentarz
