| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przemyca mi emocje - nie potrafię, nie chcę się opierać ♥ |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Odrobina zdrowej spontaniczności w życiu, to chyba klucz do pozytywnej kaskady zdarzeń. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie jest źle, ale dobrze wygląda zupełnie inaczej... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najgorsze, co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła jakby szybciej na jego widok. Nadinterpretacja jego słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Może nigdy już nie będzie tak bardzo. Może nigdy nie poczuję tak mocno. Wiem, że w pewnym sensie to co najlepsze, już przeżyłam. Tylko czemu za te krótkie chwile szczęścia, spłacam długi do dzisiaj? Nigdy się po tym nie pozbieram/ esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Byłeś najpiękniejszą epoką mojego życia. I właśnie dlatego nie tylko nigdy nie będę mogła o Tobie zapomnieć, ale będziesz stale obecny w mojej najgłębszej pamięci jak powód, dla którego się żyje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jedyna rzecz, jaką Mu zawdzięczam, to to, że nauczyłam się uśmiechać, kiedy pękało mi serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Should have known
you was trouble from the first kiss |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ty myślałaś, że wróci, i że będziesz miała happy end z tym pojebańcem. No cóż |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | problem w tym, że nie mam ciebie, ale kto by tam się przejął. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu |  |  |  |