głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika partout

nienawidzę Cię ale to wcale nie wyklucza mojej miłości do Ciebie

canie dodano: 26 luty 2013

nienawidzę Cię ale to wcale nie wyklucza mojej miłości do Ciebie

Kończyłam z nim tyle razy  każdego poranka budząc się z moralniakiem obiecywałam sobie że już nigdy więcej.A wieczorem i tak lądowałam w jego ramionach.Błędny schemat chore koło  jak gdyby coś gdzieś się zacięło   Ja i on coś co nigdy nie powinno było się wydarzyć a działo się częściej niż często.Przyciągaliśmy się jak dwa magnesy i dalej to robimy   kochamy się nienawidząc   jesteśmy z sobą wciąż nie będąc razem  ten układ między nami nigdy się będzie prosty  nie będzie choć w połowie normalny

canie dodano: 26 luty 2013

Kończyłam z nim tyle razy, każdego poranka budząc się z moralniakiem obiecywałam sobie że już nigdy więcej.A wieczorem i tak lądowałam w jego ramionach.Błędny schemat,chore koło, jak gdyby coś gdzieś się zacięło , Ja i on coś co nigdy nie powinno było się wydarzyć a działo się częściej niż często.Przyciągaliśmy się jak dwa magnesy i dalej to robimy , kochamy się nienawidząc , jesteśmy z sobą wciąż nie będąc razem, ten układ między nami nigdy się będzie prosty, nie będzie choć w połowie normalny

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam

canie dodano: 26 luty 2013

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam

byłam na dnie   w niektórych momentach było nawet całkiem fajnie   bez kitu   musisz kiedyś spróbować

canie dodano: 26 luty 2013

byłam na dnie , w niektórych momentach było nawet całkiem fajnie , bez kitu , musisz kiedyś spróbować

każda komórka mojego ciała i każda część mojej zniszczonej duszy krzyczą ' zostań  nie możesz mi tego zrobić'

canie dodano: 26 luty 2013

każda komórka mojego ciała i każda część mojej zniszczonej duszy krzyczą ' zostań, nie możesz mi tego zrobić'

Może chciałabym żeby to wszystko wyglądało nieco inaczej ? Ale co z tego skoro rano znów budzę się z kacem   kolejna awantura ' kurwa miałaś nie pić'   miałam   miałam   miałam też wyjechać z tego kraju  miałam zmienić swoje życie i skończyć z tobą więc może lepiej że ciągle jest tak samo   skoro jesteś obok i drzesz na mnie ryja widząc mnie naćpaną ? Może lepiej że ciągle tu jestem   ciągle ta sama  zła   nieodpowiedzialna   lekkomyślna   trudna ? Może tak już będzie zawsze   musisz być na to gotowy   jestem uzależniona od zbyt wielu rzeczy i nie wiem czy kiedykolwiek im sprostam . Musisz zdawać sobie sprawę że nie powinieneś ze mną być i ja muszę wreszcie zdać sobie sprawę że powinnam pozwolić Ci odejść mimo iż każda komórka mojego ciała i każda część mojej zniszczonej duszy krzyczą ' zostań  nie możesz mi tego zrobić'

canie dodano: 26 luty 2013

Może chciałabym żeby to wszystko wyglądało nieco inaczej ? Ale co z tego skoro rano znów budzę się z kacem , kolejna awantura ' kurwa miałaś nie pić' , miałam , miałam , miałam też wyjechać z tego kraju, miałam zmienić swoje życie i skończyć z tobą więc może lepiej że ciągle jest tak samo , skoro jesteś obok i drzesz na mnie ryja widząc mnie naćpaną ? Może lepiej że ciągle tu jestem , ciągle ta sama, zła , nieodpowiedzialna , lekkomyślna , trudna ? Może tak już będzie zawsze , musisz być na to gotowy , jestem uzależniona od zbyt wielu rzeczy i nie wiem czy kiedykolwiek im sprostam . Musisz zdawać sobie sprawę że nie powinieneś ze mną być i ja muszę wreszcie zdać sobie sprawę że powinnam pozwolić Ci odejść mimo iż każda komórka mojego ciała i każda część mojej zniszczonej duszy krzyczą ' zostań, nie możesz mi tego zrobić'

wypaliliśmy się   zwyczajnie   nie my pierwsi   nie ostatni   upadliśmy   jak popiół po wczorajszym joincie. Gdzieś popełniliśmy błąd   chyba na samym początku   podając sobie ręce i mówiąc ' hej   miło mi' . nie trudno było o zły krok   w tym wszystkim  aż dziwne że dotarło to do nas tak późno   a może nie chcieliśmy żeby to do nas doszło ? Może mogliśmy temu zapobiec   zaoszczędzić masę niepotrzebnych łez   niepotrzebnych słów i trudnych gestów ? Tylko co nam dziś z tej wiedzy   skoro zdając sobie sprawę z trudności całej sytuacji i tak jedyną rzeczą jakiej pragniemy jest to by znowu być blisko

canie dodano: 26 luty 2013

wypaliliśmy się , zwyczajnie , nie my pierwsi , nie ostatni , upadliśmy , jak popiół po wczorajszym joincie. Gdzieś popełniliśmy błąd , chyba na samym początku , podając sobie ręce i mówiąc ' hej , miło mi' . nie trudno było o zły krok , w tym wszystkim ,aż dziwne że dotarło to do nas tak późno , a może nie chcieliśmy żeby to do nas doszło ? Może mogliśmy temu zapobiec , zaoszczędzić masę niepotrzebnych łez , niepotrzebnych słów i trudnych gestów ? Tylko co nam dziś z tej wiedzy , skoro zdając sobie sprawę z trudności całej sytuacji i tak jedyną rzeczą jakiej pragniemy jest to by znowu być blisko

Patrzy na mnie w całkowitej ciszy  nie wie co powiedzieć. Jej ręce drżą z nerwów i mrozu. Odpala szluga  choć wie  że tego tak bardzo nie lubię u dziewczyn. Chce mi się oddać  cała. Natychmiast bez zbędnych pytań. Potrafię wyczytać wszystko z jej oczu  zagryza dolną wargę. Chce uniknąć mojego wzroku  nie wie gdzie ma już patrzeć. Poprawia swoją grzywkę  która opada na jej oczy   nadal milczy  dopalając szluga.

canie dodano: 26 luty 2013

Patrzy na mnie w całkowitej ciszy, nie wie co powiedzieć. Jej ręce drżą z nerwów i mrozu. Odpala szluga, choć wie, że tego tak bardzo nie lubię u dziewczyn. Chce mi się oddać, cała. Natychmiast bez zbędnych pytań. Potrafię wyczytać wszystko z jej oczu, zagryza dolną wargę. Chce uniknąć mojego wzroku, nie wie gdzie ma już patrzeć. Poprawia swoją grzywkę, która opada na jej oczy - nadal milczy, dopalając szluga.

Polecimy do Paryża i spalimy blanta na wieży eiffla !

canie dodano: 26 luty 2013

Polecimy do Paryża i spalimy blanta na wieży eiffla !

Potrzebuję Cię tu teraz   nie tylko po to by żyć choć to również dość istotna kwestia. Potrzebuję budzić się przy tobie i wkurzać na to że znowu możesz pospać dłużej ode mnie. Potrzebuję byś jak zwykle za mało posłodził mi kawę i darł się że za długo siedzę przed lustrem. Potrzebuję twojego oddechu i twoich ust   potrzebuję twoich głupich tekstów i tego sarkastycznego uśmieszku. Potrzebuję byś mówił mi że jestem nimfomanką a chwilę później sam się do mnie dobierał   potrzebuję byś wkurwiał się na mnie gdy tylko moje źrenice zaczną nabierać nieregularnych kształtów. A przede wszystkim potrzebuje Cię byś był   przy mnie   tak po prostu

canie dodano: 26 luty 2013

Potrzebuję Cię tu teraz , nie tylko po to by żyć choć to również dość istotna kwestia. Potrzebuję budzić się przy tobie i wkurzać na to że znowu możesz pospać dłużej ode mnie. Potrzebuję byś jak zwykle za mało posłodził mi kawę i darł się że za długo siedzę przed lustrem. Potrzebuję twojego oddechu i twoich ust , potrzebuję twoich głupich tekstów i tego sarkastycznego uśmieszku. Potrzebuję byś mówił mi że jestem nimfomanką a chwilę później sam się do mnie dobierał , potrzebuję byś wkurwiał się na mnie gdy tylko moje źrenice zaczną nabierać nieregularnych kształtów. A przede wszystkim potrzebuje Cię byś był , przy mnie , tak po prostu

Jeśli między nami jest chemia to musi to być jakiś kwas   i to cholernie mocno żrący

canie dodano: 26 luty 2013

Jeśli między nami jest chemia to musi to być jakiś kwas , i to cholernie mocno żrący

I był tam ze mną i nie pozwolił się nikomu do mnie zbliżyć i choć cholernie nie lubię ograniczania swojej przestrzeni i swobody osobistej to pasował mi ten układ na tę noc miałam dosyć mężczyzn.Byłam ja i były narkotyki we mnie przy mnie wszędzie.I on też był wciąż cały czas trwał jak nikt inny i martwił się i pozwalał spać w swoich ramionach .I wyburzył do kogoś bo przypadkowo strącił mi torebkę i pilnował żebym zawsze miała pełną szklankę choć ciągle powtarzał że za dużo piję.I trzymaliśmy się za ręce a wracając dał mi swoją kurtkę podobno bo byłam w takim stanie że niektóre fakty zwyczajnie zatarły się gdzieś w czasie po drodze a droga była długa i kręta i było też kilka bliższych kontaktów z asfaltem.I odprowadził mnie do domu i położył do łóżka tym samym kładąc się przy mnie i naprawdę byłam mu wdzięczna i naprawdę było mi dobrze ale mimo wszystko nie potrafiłam wybić z głowy myśli że to nie jego chcę że on nie jest nim że przecież nigdy nim nie będzie

canie dodano: 26 luty 2013

I był tam,ze mną i nie pozwolił się nikomu do mnie zbliżyć,i choć cholernie nie lubię ograniczania swojej przestrzeni i swobody osobistej to pasował mi ten układ,na tę noc miałam dosyć mężczyzn.Byłam ja i były narkotyki,we mnie przy mnie,wszędzie.I on też był,wciąż,cały czas,trwał jak nikt inny i martwił się i pozwalał spać w swoich ramionach .I wyburzył do kogoś bo przypadkowo strącił mi torebkę,i pilnował żebym zawsze miała pełną szklankę choć ciągle powtarzał że za dużo piję.I trzymaliśmy się za ręce a wracając dał mi swoją kurtkę,podobno bo byłam w takim stanie że niektóre fakty zwyczajnie zatarły się gdzieś w czasie,po drodze,a droga była długa i kręta i było też kilka bliższych kontaktów z asfaltem.I odprowadził mnie do domu i położył do łóżka tym samym kładąc się przy mnie i naprawdę byłam mu wdzięczna i naprawdę było mi dobrze ale mimo wszystko nie potrafiłam wybić z głowy myśli że to nie jego chcę,że on nie jest nim,że przecież nigdy nim nie będzie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć