 |
|
Czasem wystarczy kilka uderzeń serca, żeby kogoś zupełnie zmienić.
|
|
 |
|
Najgorzej jest zawieść się na ludziach, na których tak bardzo się liczyło, w których tak dużo się widziało i tak mocno broniło z całego serca.
|
|
 |
|
Każdy umysł ma granicę, po której przekroczeniu pozostaje tylko obłęd.
|
|
 |
|
Człowiek, napotkawszy przeszkodę, której nie może przeskoczyć - zaczyna doszczętnie niszczyć samego siebie.
|
|
 |
|
Ciągle tracę nad sobą kontrolę. Nie lubię niezałatwionych spraw, niejasnych relacji, niedokończonych rozmów i niewypowiedzianych słów.
|
|
 |
|
Nie wiem, co się ze mną dzieje. Codziennie płaczę. Płaczę, bo czuję, że Cię tracę. _______________________________________________________________________
Takie kochane dwa uśmiechy. ; 3
|
|
 |
|
Ma to 'coś'. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha, kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga.
|
|
 |
|
Płacz, głupia dziewczyno, płacz.
|
|
 |
|
Wydaje mi się, że życie polega na tym, żeby zawsze znaleźć czas nawet gdy go kompletnie nie ma, żeby tak najzwyczajniej usiąść z kubkiem herbaty albo kawy i poczytać dobrą książkę, i powiedzieć: to była dobra książka! Popatrzeć na kogoś z zachwytem i nie bać się powiedzieć pewnych rzeczy. Żyje się tylko raz.
|
|
 |
|
Chciałem Cię przeprosić. Zwłaszcza prosić, byś wróciła. Do mnie. Przemyślałem to. Może powinniśmy spróbować? Ja będę. Od teraz, tylko dla Ciebie. Obiecuję.-Będziesz? Nie, Ty miałeś być, kiedyś, pamiętasz? Nieważne, że wszystkie Twoje obietnice chuj strzelił. Słowa rzucone na wiatr, jak to mówią, nie? Heh, co się dziwić. Nigdy nie potrafiłeś dotrzymać słowa. No co się tak kurwa patrzysz? Myślisz, że spuszczę wzrok i zacznę beczeć? Nie, nie tym razem. Fajnie być bezsilnym, nie? Ty mówisz do kogoś, błagasz, a ta osoba zwyczajnie ma Cię gdzieś. No ja się czujesz? Pewnie jak śmieć. Nie powiem, uczucie kozackie. Chcesz powrotu? Obiecujesz? Kurwa, stary, chyba sam w to nie wierzysz.Dlaczego mi to robisz?-Sam tak robiłeś niegdyś, zapomniałeś?-Przeprosiłem.
-I to ma załatwić wszystko?-Jeszcze raz, od nowa.-Od nowa chcesz zacząć ranić?
-Od nowa chcę zacząć kochać - wyszeptał, chowając w dłonie twarz. Chyba mówił szczerze, chyba powinnam wtedy zaufać Jego słowom, ponownie. Nie potrafiłam.
|
|
 |
|
Pamiętaj, nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać, że jesteś od kogoś słabsza. Nikt nie ma prawa Tobą pomiatać.
|
|
 |
|
Dopuść mnie do siebie, proszę.
|
|
|
|