 |
chciałabym ostatni raz od Ciebie coś usłyszeć, najlepiej, żeby to było słowo 'przepraszam'.
|
|
 |
Życie potrafi być piękne nie tylko po procentach, chociaż nie zaprzeczam, że też lubię taki rodzaj piękna.
|
|
 |
Merlin zaginął.-To moja wina.Wiem gdzie Merlin jest.-Gdzie?-Wybrał się w odwiedziny do kogoś.-Kogo?-nic mu nie grozi,widuje się z dziewczyną-Merlin?-Wybacz ale nie ma sie o co martwić.-oprócz tej biednej dziewczyny./Przygody Merlina
|
|
 |
wstajesz z łóżka, myjesz zęby, ubierasz swoją ulubioną koszulkę, jesz śniadanie, wychodzisz do szkoły, włączasz muzykę, gdybyś mógła zaszyłabyś się pod swoją kołdrą, depresja się pogłębia, nie dajesz nikomu tego poznać, idziesz do szkoły, śmiejesz się z przyjaciółkami, przeżywasz osiem godzin nudy, ubierasz kurtkę, zakładasz słuchawki, wracasz do domu, kłócisz się z matką, trzaskasz drzwiami, włączasz najgłośniej jak potrafisz muzykę, próbujesz nie myśleć o nim, o tym co teraz robi, ale nie dajesz rady, pomimo że jesteś twarda coś wypływa ci z oczu, łzy, łzy oznaką tego że już nie wytrzymujesz, że już tak nie chcesz, nie rozmawiasz z nim, nie jest dobrze, udajesz, idziesz spać,wstajesz rano i znów to samo, znów masz wątpliwości czy chcesz żyć, czy może już nie..
|
|
 |
a gdy już doszło do mnie że nie mam na co liczyć , to ty pojawiasz się i tym twoim uśmiechem znów robisz mi jebaną nadzieję.
|
|
 |
powoli się od ciebie uzależniam . z każdym twym uśmiechem ,słowem ,oddechem . jesteś moją osobistą marihuaną . a gdy ciebie nie ma ,mam wrażenie że oszaleję .
uzależniasz ,skarbie
|
|
 |
i postanowiłam ,że przestanę się interesować hejtami . nie obchodzi mnie opinia tych ,którym na mnie nie zależy . od dzisiaj . na zawsze .
niezbyt stabilne postanowienie ,ale zawsze jakieś
|
|
 |
Bombardowanie dla pokoju
jest jak pieprz*nie dla cnoty /Jared Leto.
|
|
 |
Miał oczy jak wielu, a jego styl niczym nie wyróżniał się od pozostałych. Miał normalne włosy, na których wiecznie panował nieład. Miał kilka pieprzyków, jak każdy człowiek. I uśmiechał się zwyczajnie do ludzi. Jednak gdy pozwolił mi pokochać siebie, wszystko to stało się wyjątkowe
|
|
 |
Nie mogę tu za dużo o nim pisać, nie mogę, bo wówczas wy też byście się w nim zakochały.
|
|
 |
dlaczego ludzie się rozstają? jak można kochać, a później nienawidzić. przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. i tak po tym wszystkim po prostu koniec? nie znamy się? a po upływie miesiąca kręci go inna panna? no fakt. szczerze kochałeś
|
|
|
|