 |
Obojętność dotyka najbardziej.
|
|
 |
Gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płacze, zajebałby Cię.
|
|
 |
Walentynki? W tym roku u mnie trwają już od miesiąca..
|
|
 |
Popatrz, jak szybko skończyliśmy to, co nigdy się nie zaczęło. Cholera, jakie to dziecinnie proste coś spierdolić, nie?
|
|
 |
Niektórzy ludzie przeszkadzają w życiu. Plączą się pod nogami jak dżdżownice po deszczu. Zjawiają się wtedy, gdy najmniej pragniesz spotkać akurat ich, wtedy gdy zamierzasz dobrze się bawić. Ale nie w towarzystwie takich osób... Są jak cienie w słoneczne dni. Znajdują się zawsze tam, gdzie Ty, nie możesz się od nich uwolnić i wtedy żałujesz, że tutaj jesteś. I myślisz, że wolisz deszcz, niż słoneczną pogodę... A zawsze po burzy wychodzi słońce..
|
|
 |
Świetne uczucie wiedzieć, że najbliżsi są wobec nas nieufni. Na pewno przysni mi się coś miłego... A przecież niczego złego nie zrobiłam. Ale ja zawsze byłam ta gorszą..
|
|
 |
|
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
 |
|
Boję się, że jesteś taki jak on, że kiedyś patrząc na Twój cień, zobaczę tam jego sylwetkę./esperer
|
|
 |
Mimo, że w tegoroczne ferie nie byłam na łyżwach i tak uważam je za najlepiej spędzone..
|
|
 |
Jest dobrze. Tak od miesiąca. Ale nic nie trwa wiecznie..
|
|
 |
Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się zdarzy ta chwila, o której marzyłam w przeszłości. Miała miejsce dzisiaj. Dziwne, ale zdaje mi się, że gdyby stało się to przed pięcioma laty, satysfakcja, którą poczułam dzisiaj, wtedy nie byłaby większa..
|
|
|
|