 |
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo.
Tak zwyczajnie.
|
|
 |
Wiesz, lubię wieczory,
lubię się schować na jakiś czas
i jakoś tak, nienaturalnie,
trochę przesadnie, pobyć sam.
|
|
 |
Najchętniej zamknąłbym cię w klatce,
bo kocham na Ciebie patrzeć.
|
|
 |
Nie wszystko możesz mieć.
|
|
 |
Nie wzrusza mnie już nic.
|
|
 |
Już tu siedzę jakiś czas, lubię dużo wiedzieć.
|
|
 |
To jest proste, widzę - wiem.
|
|
 |
|
Siądziemy jak zawsze przy stole, każda na swoim miejscu, postawimy wódke, zrzucimy maski.
|
|
 |
|
ty autodestrukcyjna mała dziewczynko, pozbieraj się do kupy, nie obwiniaj świata . więc spieprzyłaś sprawę, ale wszystko będzie z tobą w porządku . teraz zadzwoń do swojego chłopaka i przeproś go . odepchnęłaś go dosyć daleko od siebie wczorajszej nocy . on naprawdę cię kocha tylko ty nie zawsze sama siebie kochasz .
|
|
|
|