 |
Ale nie ma bata, że ktokolwiek to wyrucha, to nie podpucha, atrapa, głośnik wybucha.
|
|
 |
To nowa fala nadciąga, opadną wszystkie kopary, czujesz opary?
|
|
 |
Jestem z tych co późno zasypiają, późno wstają.
|
|
 |
Zanim wybiorę ostatnie dwie i zadzwonię, numer jeden, podpowiada książka w telefonie.
|
|
 |
Wszystko się przewija, mija jak sekundowy film,
mija czas, mijam ja, życie mija w kilka chwil.
|
|
 |
Myślę by zadzwonić, wciskam pierwszą z cyfr, kilka lat życia mija, nim wybiorę drugą z nich.
|
|
 |
Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza.
|
|
 |
Nie wiem, gdzie był błąd, kto układał ten system, ale pogrążony tym czułem, że serce mam czyste.
|
|
 |
Całuje mnie w usta, z których zlizuje zdradę i czuje się dumna zupełnie jak po pierwszym razie.
|
|
 |
Pytam o Ciebie, mówi, że nie jesteście razem, jej wzrok po podłodze rozsypał się jak korale.
|
|
 |
Twoja kobieta obok mnie jest w negliżu i mówi, że mnie kocha, bo nie musi czuć wstydu.
|
|
|
|