 |
Milczysz, ten zimny prysznic nas połączy.
|
|
 |
Zdejmij jeansy i spójrz mi w oczy.
|
|
 |
Niech zniknie już gdzieś w tle ten deszczowy obłok.
|
|
 |
Przeżyjmy więcej, nie jesteśmy przecież rodzeństwem.
|
|
 |
Nie ma lekarstw na to co siedzi w kobietach.
|
|
 |
Zapomnij o regułach, o przeciwnych biegunach, przedziwnych szczegółach.
|
|
 |
Mam w chuju czy masz dres czy zapuszczasz długie kudły.
|
|
 |
Wchodzę od gry, w której pełno dwulicowych żmij.
|
|
 |
Jebać diabła, synu napluj mu ode mnie w ryj.
|
|
 |
Chłopaku nalej, to noc żywych zwłok, chcę się tak najebać, żeby na pięć minut stracić wzrok.
|
|
 |
Stawiam sobie wyzwanie, chwile życia kradnę.
|
|
 |
Diabeł wylał farbę na głowę, dziś widać odrosty.
|
|
|
|