 |
Teraz to już wszystko zależy od nich.//
|
|
 |
desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.
|
|
 |
Nie obrażam się żeby mieć jakąś satysfakcję. Chodzi o to by winny zrozumiał swój błąd i potrafił przeprosić.//
|
|
 |
oddałabym praktycznie wszystko, żeby poświęcał mi tyle uwagi co teraz, żeby z taką samą częstotliwością mówił do mnie, koncentrował się na mojej osobie, poświęcał spojrzenia. oddałabym większość tych ważnych dla mnie rzeczy - WTEDY, nie teraz.
|
|
 |
już sobie wyobrażam jutrzejsze zawody po ponad 24 nieprzespanych godzinach.
|
|
 |
Obwiniać ukochaną osobę za wszelkie zło jakie cie spotyka jest cholernie bolesne, wiesz? Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ją ranisz. Skoro jest ostatnią osobą, która przy tobie została, gdy reszta się odwróciła, to okaż jej wdzięczność, a nie zrzucasz na nią wszelkie winy jakie wyrządzili ci inni. Kurwa.//
|
|
 |
Nie pomożesz komuś, kto tej pomocy od Ciebie nie chce.//
|
|
 |
Kompletnym głupstwem jest rozstać się z powodu odmiennych zdań na błahy temat.//
|
|
 |
Przestań się starać, wszystko stracone... //
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
tracić z Tobą oddech, resztki moralności i samokontrolę.
|
|
|
|