 |
Czy ja tak wiele wymagałam !? . Tylko miłości i szczęścia chciałam!
|
|
 |
CzAsEm TaK TrZeBa... MłOdOśCi NiE kupisz ani nie sprzedasz...
|
|
 |
Erinner dich uber uns.. Die Welt da unten zählt nicht..
//pamietaj o nas.. świat nic nie znaczy..
|
|
 |
Wcale nie jest powiedziane, że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz...
|
|
 |
Czasem tak bywa że zazdrość zniszczy największą przyjaźń
|
|
 |
Wiele wybaczam ale nigdy nie zapominam bo mężczyzna który zdradził, może dostać drugą szanse... ale już u innej kobiety...
|
|
 |
uwielbiam niedziele. kocham to uczucie, gdy człowiek otwiera rano oczy i wie, że nie ma powodu, by wstawać. w niedzielę nawet samotność mi nie doskwiera: nie przeszkadza to, że nie mogę sięgnąć ręką i pogłaskać mężczyzny, którego kocham. Wiem,że zrobię to jutro, pojutrze i już zawsze. I że niedziela należy tylko do mnie .
|
|
 |
kiedyś o mnie zapomnisz.tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
-i wiesz co? Powiem ci coś. Świetnie sobie bez Ciebie radzę. Na Twój widok moje serce pozostaję już na swoim miejscu, motylki nie dają mi już o sobie znać, nie czuję do Ciebie nic. Nawet ta głupia zazdrość minęła. Tak, jest mi tak dobrze, gdy Ciebie przy mnie nie ma. Znowu potrafię cieszyć się z każdej chwili, moich nocy nie wypełnia już płacz. Wszystkie sms'y od Ciebie dawno wykasowałam, zdjęcia pocięłam na drobne kawałki i ich też już nie ma. Stało się z nimi to samo co z naszą miłością... Chociaż nie, jest mała różnica. Ja zepsułam zdjęcia, ale to ty zepsułeś miłość. Teraz jestem ci wdzięczna .
|
|
 |
czekalam na ciebie tak dlugo, nie moge uwierzyc, ze teraz jestes tutaj ze mna
|
|
 |
przeklinając miniony dzień, zdajesz sobie sprawę, że jest on kolejnym, z serii tych nieudanych.
|
|
 |
Gdybyś zadzwonił do mnie i powiedział, że potrzebujesz mnie tu i teraz, bez chwili wahania bym do ciebie przybiegła. A gdybym to ja była na twoim miejscu i to ja cię potrzebowała? Co byś wtedy zrobił?
|
|
|
|