głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paaaaaaaaaatka

Nieważne co oni mówią. Ważne jak się czuję kiedy on mnie obejmuję. esperer

esperer dodano: 1 luty 2013

Nieważne co oni mówią. Ważne jak się czuję kiedy on mnie obejmuję./esperer

Teraz patrz na tamtą dziewczynę   tą z fotografii  w kucyku z tyłu głowy  nieśmiałym uśmiechem i świadectwem z czerwonym paskiem w ręku. Tą  która pojawiała się w Twoim życiu w zestawieniu z zakładami  którą rozkochałeś w sobie i zrobiłeś wszystko  by nie potrafiła być z Tobą  by ją to zabijało. Patrz. To ta sama  która teraz pewnie przechyla butelkę z winem  a potem  dając Ci ogromnego buziaka  podgryza Twoje wargi. Zapełniła Ci życie  ziomek.

definicjamiloscii dodano: 1 luty 2013

Teraz patrz na tamtą dziewczynę - tą z fotografii, w kucyku z tyłu głowy, nieśmiałym uśmiechem i świadectwem z czerwonym paskiem w ręku. Tą, która pojawiała się w Twoim życiu w zestawieniu z zakładami, którą rozkochałeś w sobie i zrobiłeś wszystko, by nie potrafiła być z Tobą, by ją to zabijało. Patrz. To ta sama, która teraz pewnie przechyla butelkę z winem, a potem, dając Ci ogromnego buziaka, podgryza Twoje wargi. Zapełniła Ci życie, ziomek.

Zawsze mogłeś znikać na dzień  dwa  tydzień  miesiąc. Mogło Ciebie nie być przy mnie nawet kilka  pieprzonych miesięcy  kiedy traciłeś wszelaką łączność z rzeczywistością. Kontakt równy zero  żadnych wieści  żadnych wiadomości  nie mówiąc o jakiejkolwiek bliskości z Twojej strony. Kolejne dziesiątki dni  kiedy nie wiedziałam nic  skończywszy na tym  czy w ogóle żyjesz. Ale wracałeś. Zawsze podświadomie wiedziałeś  gdzie wrócić  gdzie jestem ja  nawet jeśli próbowałam tę paranoję przerwać  uciec  zniknąć  licząc na Ciebie   że zapomnisz lub odpuścisz  cokolwiek. Wracałeś. I były łzy  cholera  zawsze były łzy  to taka wizytówka tych naszych spotkań. Powrotów. W tych łzach lądowaliśmy w łóżku na kolejne tygodnie. Z winem. Na pożegnanie. Kolejne  nie mam pojęcia które. Przestałam liczyć  rachuba upadła szybciej niż przy czystej.

definicjamiloscii dodano: 1 luty 2013

Zawsze mogłeś znikać na dzień, dwa, tydzień, miesiąc. Mogło Ciebie nie być przy mnie nawet kilka, pieprzonych miesięcy, kiedy traciłeś wszelaką łączność z rzeczywistością. Kontakt równy zero, żadnych wieści, żadnych wiadomości, nie mówiąc o jakiejkolwiek bliskości z Twojej strony. Kolejne dziesiątki dni, kiedy nie wiedziałam nic, skończywszy na tym, czy w ogóle żyjesz. Ale wracałeś. Zawsze podświadomie wiedziałeś, gdzie wrócić, gdzie jestem ja, nawet jeśli próbowałam tę paranoję przerwać, uciec, zniknąć, licząc na Ciebie - że zapomnisz lub odpuścisz, cokolwiek. Wracałeś. I były łzy, cholera, zawsze były łzy, to taka wizytówka tych naszych spotkań. Powrotów. W tych łzach lądowaliśmy w łóżku na kolejne tygodnie. Z winem. Na pożegnanie. Kolejne, nie mam pojęcia które. Przestałam liczyć, rachuba upadła szybciej niż przy czystej.

On Cię zrani  On Cię okłamuję  On nie jest Ciebie wart   pierdoleni znawcy tematu. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

On Cię zrani, On Cię okłamuję, On nie jest Ciebie wart - pierdoleni znawcy tematu./esperer

To my upijaliśmy się na wspólnych imprezach  potem lądowaliśmy w moim łóżku  zasypialiśmy nad ranem  a południem budziliśmy się lecząc nawzajem swojego kaca. Zasypiał przytulając się do mnie jak mały chłopczyk  choć na zewnątrz już z tego wyrósł. Chwile wspólnego śmiechu  milczenia i te momenty  kiedy leżałam i wodziłam opuszkiem palca po linii jego kręgosłupa. Brał mnie na ręce  nosił na plecach i za każdym razem powtarzał  że nigdy nie pozwoli mi upaść. Przegadane godziny  tyle wspomnień  bo to nas łączyła ta dziwna więź  że po każdej kłótni musieliśmy do siebie wracać. Nie wiem  w którym momencie coś się zepsuło  nie wiem gdzie zgubiliśmy kurs  ale wiem  że nie musimy ze sobą być  żeby móc się kochać. Właśnie dlatego on nie będzie Twój  bo kiedyś tam obiecaliśmy sobie nasze serca po wieczność. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

To my upijaliśmy się na wspólnych imprezach, potem lądowaliśmy w moim łóżku, zasypialiśmy nad ranem, a południem budziliśmy się lecząc nawzajem swojego kaca. Zasypiał przytulając się do mnie jak mały chłopczyk, choć na zewnątrz już z tego wyrósł. Chwile wspólnego śmiechu, milczenia i te momenty, kiedy leżałam i wodziłam opuszkiem palca po linii jego kręgosłupa. Brał mnie na ręce, nosił na plecach i za każdym razem powtarzał, że nigdy nie pozwoli mi upaść. Przegadane godziny, tyle wspomnień, bo to nas łączyła ta dziwna więź, że po każdej kłótni musieliśmy do siebie wracać. Nie wiem, w którym momencie coś się zepsuło, nie wiem gdzie zgubiliśmy kurs, ale wiem, że nie musimy ze sobą być, żeby móc się kochać. Właśnie dlatego on nie będzie Twój, bo kiedyś tam obiecaliśmy sobie nasze serca po wieczność./esperer

Najgorsze uczucie to nawalać wtedy kiedy tak cholernie Ci zależy i raniąc tą osobę  najbardziej boli Ciebie. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

Najgorsze uczucie to nawalać wtedy kiedy tak cholernie Ci zależy i raniąc tą osobę, najbardziej boli Ciebie./esperer

Tak bardzo mi Ciebie brakuję. Cokolwiek robię myślę sobie  że lepiej byłoby  gdybyś był obok. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

Tak bardzo mi Ciebie brakuję. Cokolwiek robię myślę sobie, że lepiej byłoby, gdybyś był obok./esperer

Nienawidzisz we mnie tego o czym sama marzysz. Jestem Twoim przekleństwem  złotko. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

Nienawidzisz we mnie tego o czym sama marzysz. Jestem Twoim przekleństwem, złotko./esperer

Mówili mi  że nie warto  że to i tak nie zadziała  a dawanie drugiej szansy to popełnianie samobójstwa rozwlekanego w czasie. Gdy ja mówiłam ciche  tak  oni zawsze przekrzykiwali mnie głośniejszym  nie . To trudne  bo właściwie z decyzją zostałam sama  bo przecież nikt nie chciał współdziałać w tej zbrodni. W końcu stało się  dałam mu tą drugą szansę i ciągle słyszałam jaka to ja nie jestem naiwna  że on zaraz znowu mnie zrani  że tacy faceci skurwysyństwo mają we krwi. Ciężko uwierzyć  że jesteśmy razem nadal i choć zdarzają się kłótnie i ciężkie słowa to idziemy do przodu trzymając się za rękę. Ciężko uwierzyć  że ten  który mnie najmocniej zranił  teraz daję największe szczęście. esperer

esperer dodano: 31 stycznia 2013

Mówili mi, że nie warto, że to i tak nie zadziała, a dawanie drugiej szansy to popełnianie samobójstwa rozwlekanego w czasie. Gdy ja mówiłam ciche "tak" oni zawsze przekrzykiwali mnie głośniejszym "nie". To trudne, bo właściwie z decyzją zostałam sama, bo przecież nikt nie chciał współdziałać w tej zbrodni. W końcu stało się, dałam mu tą drugą szansę i ciągle słyszałam jaka to ja nie jestem naiwna, że on zaraz znowu mnie zrani, że tacy faceci skurwysyństwo mają we krwi. Ciężko uwierzyć, że jesteśmy razem nadal i choć zdarzają się kłótnie i ciężkie słowa to idziemy do przodu trzymając się za rękę. Ciężko uwierzyć, że ten, który mnie najmocniej zranił, teraz daję największe szczęście./esperer

Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli  ale szczerze? Szczerze to myślę  że Cię to w ogóle nie obchodzi. esperer

esperer dodano: 30 stycznia 2013

Czasami chciałabym żebyśmy po prostu wpakowali się pod ciepły koc i żebym mogła opowiedzieć Ci o tym co mnie boli, ale szczerze? Szczerze to myślę, że Cię to w ogóle nie obchodzi./esperer

http:  www.youtube.com watch?v=bmaEcZNyulM zapraszam do odsłuchu!

definicjamiloscii dodano: 30 stycznia 2013

Kiedy pierwszy raz dostałam w pysk  nie byłam świadoma  że czeka mnie jeszcze gorszy ból. Ten kiedy to co kochasz odchodzi na Twoich oczach  a Ty nic nie możesz z tym zrobić. esperer

esperer dodano: 29 stycznia 2013

Kiedy pierwszy raz dostałam w pysk, nie byłam świadoma, że czeka mnie jeszcze gorszy ból. Ten kiedy to co kochasz odchodzi na Twoich oczach, a Ty nic nie możesz z tym zrobić./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć