głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ozirus

Przepraszam  zawiodłam. Znowu.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Przepraszam, zawiodłam. Znowu.

Odejdź z mojej pamięci  dopiero wtedy będę wolna.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna.

Nagle zrozumiała  że się wstydzi   za swoją samotność i ciągłe niezadowolenie ze wszystkiego  a zwłaszcza z samej siebie.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Nagle zrozumiała, że się wstydzi - za swoją samotność i ciągłe niezadowolenie ze wszystkiego, a zwłaszcza z samej siebie.

Jest źle. Później jest chwilowo dobrze. Ale potem i tak wszystko się pierdoli.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Jest źle. Później jest chwilowo dobrze. Ale potem i tak wszystko się pierdoli.

I znaleźć taką prawdziwą  szczerą miłość. Taką jedyną  do końca życia. Nie zawsze musi być łatwo  nie zawsze kolorowo. Mimo przeciwności losu i utraty resztek nadziei.. byleby razem.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

I znaleźć taką prawdziwą, szczerą miłość. Taką jedyną, do końca życia. Nie zawsze musi być łatwo, nie zawsze kolorowo. Mimo przeciwności losu i utraty resztek nadziei.. byleby razem.

Tak  martwię się o Ciebie  a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w moim życiu  na których szczęściu zależy mi bardziej  niż na własnym.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w moim życiu, na których szczęściu zależy mi bardziej, niż na własnym.

Nie oceniaj mnie po przeszłości  już w niej nie żyje.

hanczi dodano: 17 stycznia 2015

Nie oceniaj mnie po przeszłości, już w niej nie żyje.

Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego  kogoś  kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś  kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.

hanczi dodano: 16 stycznia 2015

Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.

Chciałbym móc zadzwonić do Ciebie  tylko po to by Cię usłyszeć i zapytać czy wszystko ok. Problem w tym  że już tak nie mogę.

hanczi dodano: 16 stycznia 2015

Chciałbym móc zadzwonić do Ciebie, tylko po to by Cię usłyszeć i zapytać czy wszystko ok. Problem w tym, że już tak nie mogę.

Twardzi ludzie są jak hartowane szkło. Wytrzymują więcej niż inni  ale gdy już się rozpadają   to na miliony kawałków  których nie można już skleić w jedną całość.

hanczi dodano: 16 stycznia 2015

Twardzi ludzie są jak hartowane szkło. Wytrzymują więcej niż inni, ale gdy już się rozpadają , to na miliony kawałków, których nie można już skleić w jedną całość.

Gdybyśmy postawili pośrodku pokoju trzyletnie dziecko i zaczęli na nie krzyczeć  wymyślać mu  że jest głupie  że nigdy niczego nie potrafi zrobić dobrze  że powinno to zrobić tak  a nie inaczej  gdybyśmy kazali mu przyjrzeć się  jaki zrobiło bałagan  a przy tym jeszcze uderzyli je kilkakrotnie  zobaczylibyśmy  że to wszystko zakończyłoby się albo przerażeniem dziecka  które ulegle siądzie w kącie  albo jego agresją. Dziecko wybierze jedno z tych dwóch zachowań  my zaś nigdy nie poznamy jego możliwości. Jeśli temu samemu dziecku powiemy  że bardzo nam na nim zależy  że kochamy je takim  jakie ono jest  kochamy za jego uśmiech i mądrość  za jego zachowanie  że nie mamy mu za złe błędów  które popełnia w trakcie nauki i że bez względu na wszytko będziemy dla niego oparciem – okaże się  że możliwości  jakie zaprezentuje  przyprawią nas o zawrót głowy. W każdym z nas tkwi takie trzyletnie dziecko i większość swojego czasu tracimy na karcenie tego.

hanczi dodano: 16 stycznia 2015

Gdybyśmy postawili pośrodku pokoju trzyletnie dziecko i zaczęli na nie krzyczeć, wymyślać mu, że jest głupie, że nigdy niczego nie potrafi zrobić dobrze, że powinno to zrobić tak, a nie inaczej, gdybyśmy kazali mu przyjrzeć się, jaki zrobiło bałagan, a przy tym jeszcze uderzyli je kilkakrotnie, zobaczylibyśmy, że to wszystko zakończyłoby się albo przerażeniem dziecka, które ulegle siądzie w kącie, albo jego agresją. Dziecko wybierze jedno z tych dwóch zachowań, my zaś nigdy nie poznamy jego możliwości. Jeśli temu samemu dziecku powiemy, że bardzo nam na nim zależy, że kochamy je takim, jakie ono jest, kochamy za jego uśmiech i mądrość, za jego zachowanie, że nie mamy mu za złe błędów, które popełnia w trakcie nauki i że bez względu na wszytko będziemy dla niego oparciem – okaże się, że możliwości, jakie zaprezentuje, przyprawią nas o zawrót głowy. W każdym z nas tkwi takie trzyletnie dziecko i większość swojego czasu tracimy na karcenie tego.

Lubił nie dawać znaku życia i zostawiać ją samą na długi czas  mając wyjebane na wszystko co z nią związane  później wracać i mówić puste przepraszam  upierając się przy fałszywym kocham  które działało na nią jak lekarstwo.

hanczi dodano: 16 stycznia 2015

Lubił nie dawać znaku życia i zostawiać ją samą na długi czas, mając wyjebane na wszystko co z nią związane, później wracać i mówić puste przepraszam, upierając się przy fałszywym kocham, które działało na nią jak lekarstwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć