 |
kiedy zrozumiałam, że już go nie kocham? wtedy kiedy zaczęłam się nad tym zastanawiać.
|
|
 |
upadam, z każdym razem coraz niżej. codzienne nocne przemyślenia, podczas, których wylewam litr łez nie dają mi żyć. kiedyś próbowałam udawać, że wszystko jest dobrze. teraz już nie, najzwyczajniej na świecie mam dość udawania i kłamstwa dookoła.
|
|
 |
Spytał czy mi już na nim nie zależy, nie odzywam się na sms'y. W za dużym swetrze, brudnym od tuszu do rzęs, pogryzionymi wargami odpowiedziałam mu, że to nie jest tak, że mi nie zależy. Ja po prostu nie daję sobie już rady.
|
|
 |
mogłam się tego spodziewać. kiedy chcę zapomnieć, wracasz. obiecujesz, że się zmienisz i będzie jak dawniej. następnie znów odchodzisz i jesteś sobą.
|
|
 |
Zawierzam Tobie całe moje życie , czy to późną nocą czy o wczesnym świcie ,to właśnie mego serca bicie , będzie kochać Cię pieczołowicie. W chwilach dobrych czy też złych, zawsze będziesz mogła wtulić się w ramionach mych. Miłości na Ciebie nie będę żałować , obiecuje codziennie ją pielęgnować. I wiesz Kochanie ,to nie będzie senne magiczne otumanienie bo to rzeczywiste naszych serc miłosne połączenie , wywołane bezgraniczną wiarą w prawdziwej miłości istnienie / kaasper
|
|
 |
Kiedy pewnego dnia oświadczyłam mu, że odchodzę. Nie uwierzył, zaczął się śmiać i poklepywać mnie po ramieniu, że i tak się odezwę. Minął miesiąc a to on co piątek jest sklepany przez kolegów mówiących 'stary, zapomnij ona nie wróci'.
|
|
 |
Nie potrafię go już kochać, po prostu.
|
|
 |
patrzę a tu moblo działa :o aż szok..
|
|
 |
co pozwoliło mi o nim zapomnieć ? ten najpiękniejszy gatunek muzyki, rap. do dziś pamiętam wieczorne dni po rozstaniu, kiedy siedziałam w fotelu w szarej bluzie i słuchawkami w uszach. dobry bit O.S.T.R. i Pezeta, po policzku płynęły łzy. co jakiś czas uśmiechałam się, to dzięki niej. to ta muzyka pozwala mi się pozbierać po tym co najbardziej kochałam, żeby wypełnić sobą pustkę w sercu, którą on zostawił.
|
|
 |
nie pytaj mnie czy go kochałam. nie teraz, to nie ten czas. prawdopodobnie okłamałabym Cię, ze złości i nienawiści mogłabym powiedzieć, że nigdy nie łączyło nas żadne uczucie.
|
|
 |
oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika
dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać
26 grudnia, był 2000 rok i dlatego nienawidzę
drugiego dnia Świąt.
|
|
|
|