głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika owcakurde

Codziennie zastanawiam się gdzie zgubiłam moje serce  kto uderzył je tak mocno  że wypadło z mojej kieszonki umieszczonej w klatce piersiowej i uciekło zostawiając po sobie niesamowita pustkę.

waniilia dodano: 19 maja 2013

Codziennie zastanawiam się gdzie zgubiłam moje serce, kto uderzył je tak mocno, że wypadło z mojej kieszonki umieszczonej w klatce piersiowej i uciekło zostawiając po sobie niesamowita pustkę.

Chyba najbardziej boli mnie Twoje niezdecydowanie. Często spoglądam na Ciebie z daleka  widzę przez okno jak śmiejesz się z chłopakami i pewnie jesteście pod wpływem najróżniejszych specyfików  o których nawet nie mam i nie chcę mieć pojęcia. Powtarzasz mi jak mantrę  że kochasz i wrócisz tutaj w odpowiednim momencie  nie zastanawiając się czy mam jakąkolwiek siłę na czekanie. Próbujesz być zimny jak lód  ale kiedy słyszysz nerwowe pukania mojego serca rozklejasz się jak ja widząc szczeniaczka w parku. Zdajesz sobie sprawę  iż potrzebuję Cię w każdej sekundzie mojej egzystencji  bezinteresownie i z całą odpowiedzialnością. Szkoda  że nie jesteś na mnie gotowy.

waniilia dodano: 19 maja 2013

Chyba najbardziej boli mnie Twoje niezdecydowanie. Często spoglądam na Ciebie z daleka, widzę przez okno jak śmiejesz się z chłopakami i pewnie jesteście pod wpływem najróżniejszych specyfików, o których nawet nie mam i nie chcę mieć pojęcia. Powtarzasz mi jak mantrę, że kochasz i wrócisz tutaj w odpowiednim momencie, nie zastanawiając się czy mam jakąkolwiek siłę na czekanie. Próbujesz być zimny jak lód, ale kiedy słyszysz nerwowe pukania mojego serca rozklejasz się jak ja widząc szczeniaczka w parku. Zdajesz sobie sprawę, iż potrzebuję Cię w każdej sekundzie mojej egzystencji, bezinteresownie i z całą odpowiedzialnością. Szkoda, że nie jesteś na mnie gotowy.

A teraz  gdy wszystko jest skończone  nie mam nawet o czym wspomnieć. Odszedłeś  i bez jakiegokolwiek wysiłku wygrałeś. Możesz śmiało im powiedzieć wszystko to  co teraz już wiem. Wykrzycz to ze szczytu dachu  napisz o tym na niebie. Wszystko co miałam zniknęło. Powiedz im  że byłam szczęśliwa  a teraz mam złamane serce. Wszystkie moje rany są otwarte. Powiedz im  że to w czym pokładałam nadzieję było niemożliwe.

strikingly dodano: 18 maja 2013

A teraz, gdy wszystko jest skończone, nie mam nawet o czym wspomnieć. Odszedłeś, i bez jakiegokolwiek wysiłku wygrałeś. Możesz śmiało im powiedzieć wszystko to, co teraz już wiem. Wykrzycz to ze szczytu dachu, napisz o tym na niebie. Wszystko co miałam zniknęło. Powiedz im, że byłam szczęśliwa, a teraz mam złamane serce. Wszystkie moje rany są otwarte. Powiedz im, że to w czym pokładałam nadzieję było niemożliwe.

Wiesz  najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to  że ludziom wydaję się  że wiedzą o Tobie wszystko. Komentują  analizują  mówią Ci  co masz zrobić. Wiedzą jak sprawić  by Twoje życie było idealne  jednocześnie mając totalny bajzel w swoim. Zapamiętaj jedno. Ludziom się nie ufa. Zrobią wszystko  by spieprzyć to  co i tak już się wali.  Zrobią wszystko  by mieć tą chorą satysfakcję  że powodzi im się lepiej od Ciebie. Więc nie daj im odczuć  że jest źle. Uśmiechnij się i zdobądź to  czego pragniesz. Możesz to zrobić.

izuu dodano: 17 maja 2013

Wiesz, najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ludziom wydaję się, że wiedzą o Tobie wszystko. Komentują, analizują, mówią Ci, co masz zrobić. Wiedzą jak sprawić, by Twoje życie było idealne, jednocześnie mając totalny bajzel w swoim. Zapamiętaj jedno. Ludziom się nie ufa. Zrobią wszystko, by spieprzyć to, co i tak już się wali. Zrobią wszystko, by mieć tą chorą satysfakcję, że powodzi im się lepiej od Ciebie. Więc nie daj im odczuć, że jest źle. Uśmiechnij się i zdobądź to, czego pragniesz. Możesz to zrobić.

Obecnie  największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu  że znowu spotkam Cię w śnie  tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem  który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka  gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna  wiesz. Czuję delikatne pocałunki  słyszę ukochany tembr głosu  jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik  który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia  wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów  którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością  iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

waniilia dodano: 17 maja 2013

Obecnie, największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu, że znowu spotkam Cię w śnie, tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem, który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka, gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna, wiesz. Czuję delikatne pocałunki, słyszę ukochany tembr głosu, jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik, który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia, wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów, którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością, iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam  bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła  to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę  ponieważ bałeś się o to  iż zawiodę się na ludziach i marzeniach  których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek  przytulania tak mocnego  że prawie pękały mi żebra  żartów  które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi  chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu  a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to  błagam.

waniilia dodano: 17 maja 2013

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam, bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła, to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę, ponieważ bałeś się o to, iż zawiodę się na ludziach i marzeniach, których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek, przytulania tak mocnego, że prawie pękały mi żebra, żartów, które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi, chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu, a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to, błagam.

zgubiłam się między biciem dwóch serc  tak bliskich  a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem  który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego  odpowiedzialne do rozstrzepanego  niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad  które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć  którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa  nie wiem.

waniilia dodano: 17 maja 2013

zgubiłam się między biciem dwóch serc, tak bliskich, a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem, który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego, odpowiedzialne do rozstrzepanego, niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad, które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć, którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa, nie wiem.

Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem  patrzysz na mnie   jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie   twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i   nic nie mówisz znów  ja milczę też  ale oboje    mówimy  chyba chcę  lecz wybacz  wiesz  trochę się boję

chuckbezcenzury dodano: 15 maja 2013

Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie, twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"

Pojawiły się stare uczucia. To  kurwa  nie jest dobry moment.   deliberacja

strikingly dodano: 14 maja 2013

Pojawiły się stare uczucia. To, kurwa, nie jest dobry moment. ~ deliberacja

Wiem  że mi się w życiu nie uda.

strikingly dodano: 14 maja 2013

Wiem, że mi się w życiu nie uda.

Kochanie się nawzajem nie jest łatwe.  Lecz gdy nasze palce są splecione   nie mogę zaprzeczyć temu  że jesteś tego wart!

niuniulaa dodano: 13 maja 2013

Kochanie się nawzajem nie jest łatwe. Lecz gdy nasze palce są splecione, nie mogę zaprzeczyć temu, że jesteś tego wart!

Tych lat w których byliśmy razem nie da się policzyć na palcach jednej ręki.  A drugiej ręki potrzebuję do tego  aby cię trzymać!

niuniulaa dodano: 13 maja 2013

Tych lat w których byliśmy razem nie da się policzyć na palcach jednej ręki. A drugiej ręki potrzebuję do tego, aby cię trzymać!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć