 |
|
płakałam, bezradnie stukałam stopami o podłogę, gryzłam zaciśnięte pięści, wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina, cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem, a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą, a komodą i spowiadałam się im z bezwzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.
|
|
 |
Bo 'lubić' do kwadratu znaczy 'tęsknić', wiesz ?
|
|
 |
'Zdradę jesteś w stanie wybaczyć. Bo Ci zależy. Bo nie chcesz go stracić. Ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz.'
|
|
 |
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciwko i wpatruję swoimi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu, w którym żyję..
|
|
 |
W jego uśmiechu ukryte było szczęście, maleńkie fragmenciki szczęścia uzależniające drugiego człowieka od niego. W oczach skrywało się lipcowe niebo, ogrzewające nawet w najmroźniejszy zimowy wieczór. A serce ? Jego serce biło równo z moim, co znaczyło więcej niż tysiąc słów...
|
|
 |
Przytuliłam się do niego, wciągając głęboko do płuc jego zapach, tak jakbym mogła zatrzymać go w sobie tyle, by mi starczyło na następne dni, kiedy będę za nim tęsknić.
|
|
 |
lubię to , że gdy wracam do domu a mama pyta:' gdzie byłaś ? ' , tato uśmiecha się i odpowiada jej za mnie: ' nie pytaj gdzie, spytaj z kim - popatrz na jej iskierki w oczkach'.
|
|
 |
|
Nie bój się mu to powiedzieć. Żyjesz tylko raz.
|
|
 |
|
nie chcę, żebyś mi mówił, że kochasz. nie chcę, żebyś chwalił się kolegom, jaką to masz cudowną dziewczynę. nie chcę, żebyś ustawiał sobie jakieś żywcem skopiowane z internetu opisy na gadu. chcę, żebyś to CZUŁ.
|
|
 |
|
Koty mają fajnie. Śpią całymi dniami, nikt się ich nie czepia i mają ciągle wyjebane. Chciałabym być kotem.
|
|
 |
bo w życiu każdej kobiety przychodzi czas, że ma ochotę pobiec z płaczem do taty, siedzącego w ogromnym bujanym fotelu i powiedzieć, że ten oto mężczyzna skrzywdził ją i okaleczył jej serce. A on pocałuje w czółko i powie, że znajdzie gówniarza. /zakazanamilosc
|
|
 |
Niejedna szmata, zamiast się tarzać po podłodze, chodzi po świecie.
|
|
|
|