 |
a teraz patrz, bo właśnie biorę się w garść./ czeekoladoowa
|
|
 |
W każdym uśmiechu widzę, że oddalamy się.
W każdym oddechu czuję że wszystko znika gdzieś...
|
|
 |
wzmacnia co nie zabiło, a to co odeszło pierdole.
|
|
 |
' po ogarnięciu zaspania, porannej toalety, ciuchów i transportu - wchodzę do tego budynku potocznie nazywanego szkołą i pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to ' co ja tu do chuja robię ?
|
|
 |
Uśmiechaj się, bo nigdy nie wiesz kto się w Twoim uśmiechu zakocha.
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że tak to się skończy nie zakochałabym się w tobie. Nie chciałabym dowiedzieć się wszystkiego na twój temat, nie pozwoliłabym sobie na ciągłe szukanie cię wzrokiem i nie chciałabym cię poznać. Jednak jest już za późno. To wszystko się wydarzyło, a ja nie potrafię zapomnieć. Nie potrafię wymazać z pamięci tych cholernych, cudownych wspomnień, przez które moje życie stało się piekłem
|
|
 |
wrrr rodzice mówią, że jestem niedojrzała. żebym głośno nie słuchała muzyki bo na starość będę głucha. żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. mówią, żeby się ciepło ubierać, bo jak będę starsza to będę mieć problemy ze zdrowiem. mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. i w pochmurny dzień, mówią że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, ze znajomymi. ale ja się pytam, po jaką cholere mam się tym martwić? jaką mam gwarancje że wogóle dożyje tych dni o których tak mówią?! zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja w tedy będę mogła zrobić. czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać? wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę. przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jutro.
|
|
 |
jest coś niesamowitego w byciu nie w humorze. wiesz, że jesteś wredna i źle ci z tym, ale nie możesz się opanować.. / ogarnijziomek
|
|
 |
Miało być Ty i Ja na zawsze.. razem ..
|
|
 |
“Pamiętasz to jeszcze? Jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? Gdzie minuta trwała wieki, a sekunda całe lata ?”
|
|
 |
A ona głupia łudzi się, że kiedyś spojrzysz na nią i pokochasz tak, jak ona Ciebie... I że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość, a ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają!
|
|
|
|