 |
Oczy miął pełne żalu, nie ze wszystkim się godził.
Lecz był sobą, a nie kimś za kogo chciał uchodzić. / Chada
|
|
 |
Wiedziałem, że droga którą podążam prowadzi mnie do samozniszczenia,
chciałem inaczej żyć.
Normalna praca, rodzina, dom..
Uległem jednak pokusom,
a jedyny sposób żeby uwalniać się od pokusy... to jej ulec.
Nie dotrzymałem słowa,
słowa danego samego sobie.
Nie miałem już odwrotu,
zmierzałem donikąd,
moim przyjacielem stał się strach,
strach przed samym sobą. / Chada
|
|
 |
Mam wrażenie, że została z Niej już tylko skorupa. Chcę by wróciła.
|
|
 |
Widziałam tyle łez, słyszałam tyle westchnień.
|
|
 |
"Mieliśmy chwile lepsze niż mogłaś wyśnić,
parę gorszych, parę które zanim przyszły znikły.
Mieliśmy myśli, marzenia, chwile pełne złości,
potem spokój przeszywający dłonie do kości."
|
|
 |
"Strach, widzę go w twoich źrenicach
i nie wiem, boisz się bardziej mnie, czy pustego życia?"
|
|
 |
"Znasz mnie już parę ładnych lat.
Może czułaś mnie w snach, na skórze czasem na bank"
|
|
 |
Szarość pustych oddechów.
|
|
 |
Jesteś tu i teraz, nie ma jutra nie ma wczoraj.
|
|
 |
"Popatrz w oczy mi, niszczy Nas codzienność"
|
|
 |
I brak mi słów, i brak mi gestów, bo brak mi Jej.
|
|
|
|