 |
-Dla Ciebie zrobię wszystko, gdybyś poprosiła... -A gdybym poprosiła żebyś mnie zabił. Zrobiłbyś to? -Tak. Ale chwile później zabiłbym siebie.
|
|
 |
- Masz może mapę..? - A po co Ci mapa.? - Bo gubię się w Twoich oczach.
|
|
 |
otwieram pudełko z lodami , a tu koperek .
|
|
 |
- o, popatrz na sąsiadów. dach nowy robią. - no ładnie, ładnie. - u mnie też niedługo będą taki zakładać. - to będziesz bez dachu nad głową.. / yezoo
|
|
 |
głupia, myślałam, że jak miłość to tak na zawsze .. / yezoo
|
|
 |
Nie ogarniam tego, jak można wmawiać kobiecie że się ją kocha, że nie może przestać o niej myśleć, że jest ta jedyną, że tylko jej pragnie, że nikt inny by jej nie zastąpił, że już zawsze będą tylko oni... po czym tak po prostu ją zostawić. Samą sobie... z obietnicami i bałaganem w sercu.
|
|
 |
nie stać Cię na zwykłe ' cześć ' , a to już wystarczająco o tobie świadczy. / yezoo
|
|
 |
a z kubkiem gorącego kisielu w ręce przeglądam właśnie nasze zdjęcia. bezskutecznie próbuję odciąć moje dłonie od Twoich. rozdzielić usta i serca przecinając wspomnienia nożyczkami. ale to nie jest łatwe. miłości nie da się tak po prostu ' ciachnąć ' w pół. / yezoo
|
|
 |
czasem nie musieliśmy rozmawiać. witaliśmy się pocałunkiem, a dzień spędzaliśmy leżąc w ciszy na kwitnącej łące. milczeliśmy. bijące serca mówiły za Nas. kochaliśmy się. rozmowy i kłótnie zniszczyły tę miłość. a Ty ? kochasz, jeśli milczysz. / yezoo
|
|
 |
chciałabym gdzieś, gdziekolwiek, spotkać Cię z Nią. spojrzeć w Twoje oczy i znów zatopić się w ich głębi. oczarowałabym Cię spojrzeniem , a pokusiła ustami. a Ona ? Ona by się temu wszystkiemu przyglądała, po to by zrozumieć, że jesteś skazany właśnie na mnie. / yezoo
|
|
 |
Stanęłam na wadze. Przypatrzyłam się liczbie widniejącej na urządzeniu. Od naszego rozstania przybyło mi 5 kilogramów. Minęło pół roku, a ja wciąż pamiętam jak specjalnie odchudzałam się, by nie było Ci za ciężko, gdy nosiłeś mnie na rękach. Teraz próbuję zapchać pustkę słodyczami, których nigdy nie lubiłam jeść przesadnie. Ale już od dawna wszystko odbiega od normy. Odkąd odszedłeś... / xfucktycznie .
|
|
|
|