 |
|
moje uzależnienie ma imię i nazwisko .
|
|
 |
|
Uwielbiam jak przezywają mnie Twoim nazwiskiem ♥
|
|
 |
|
Ona jest nieszczęśliwie zakochaną, głupią nastolatką, która ciągle ma nadzieje, że w jej życiu wydarzy się coś, co odmienni je całkowicie. co sprawi, że wszystko co jest dla niej w tej chwili nieosiągalne, stanie się dostępne. nadzieja ta, jest dla niej podporą, poprzez którą wierzy w lepsze jutro, a tak naprawdę, jak wszyscy dobrze wiemy, nadzieja potrafi tylko zranić. - nessuno
|
|
 |
|
serce mówi mi 'idź na całość', rozum każe zaczekać. - nessuno
|
|
 |
|
Spójrz mi w oczy i powiedz, że mam o Tobie nie marzyć, że mam zrezygnować.
|
|
 |
|
A kiedy wychodził z mieszkania, cofnął się po buziaka, i wtedy miałam ochotę wciągnąć go z powrotem.
|
|
 |
|
W dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy. - tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię. - powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.
|
|
 |
|
- Mam pomysł!
- Jaki?
- Pokochaj mnie.
|
|
 |
|
Narysowałam na kartce swojego wymarzonego chłopaka. Tak bardzo chciałabym, żeby taki istniał - pomyślałam. Poszłam spać. Kartka została na stole. Rano obudziło mnie pukanie do drzwi, zaspana otworzyłam. W drzwiach stał chłopak bardzo podobny do chłopaka z kartki, w ręce trzymał bukiet tulipanów, był taki jaki chciałam. Kartki nie było. Zjawił się mój wymarzony facet, z tulipanami które kocham, przypadek czy magia.
|
|
 |
|
czasami próbujesz wracać myślami do tych momentów w swoim życiu, kiedy wszystko było dobrze. próbujesz sobie przypomnieć i zrozumieć jak to się zaczęło, od kiedy wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. czy był taki moment do którego gdyby była taka możliwość, mógłbyś się cofnąć w czasie i zmienić wszystko na lepsze. - nessuno
|
|
 |
|
' myślę , że nie można całkowicie zapomnieć . człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil , by okłamywać samego siebie, że nie pamięta . kiedyś jednak gdy przychodzi moment , w którym musi pocieszyć bliźniego mówi : " nie płacz zapomnisz tak jak ja zapomniałem o .. " . a w ten sposób udowadnia , że nadal pamię
|
|
 |
|
Lubię Cię każdym uśmiechem . Pożądam każdą nieprzyzwoitą myślą . < 3
|
|
|
|