 |
Chciałabym już go zobaczyć. Powiedzieć, że bardzo go kocham i , że znaczy dla mnie najwięcej. Chciałabym tak bardzo być przy nim, móc posłuchać bicia jego serca, usłyszeć , że kocha. Moze wtedy byłabym bardziej wszystkiego pewna. A nie siedziałabym tu teraz zapłakana, że wcześniej i później i tak mnie oleje
|
|
 |
“ Nie wiem, co można zrobić przez szesnaście godzin - rzekł. - Można się najeść, zakochać, zabić... Ale przekonać człowieka? To się czasem nie udaje przez całe życie... ”
|
|
 |
czeeeść, Zakopane!; do 5-6 sierpnia :-*
|
|
 |
dawno zaczęło kiełkować we mnie marzenie o facecie z czarnym harleyem. stopniowo wyszło poza granicę dziecięcych wyobrażeń. teraz wciąż go chcę. wraz z upychaniem najpotrzebniejszych rzeczy w bagaż i podróżą nad samo morze z ciągłym odgłosem silnika, w pakiecie. jak to widzę? ganianie się o zachodzie po plaży z jedną butelką wina w moim ręku, drugą w jego. noce, kiedy nawet nie wpadnie nam do głowy definicja moralności. z czułością i namacalną na każdym skrawku ciała bliskością. bez masy planów, przywiązywania się i obietnic. nie bez uczuć. po prostu bez oddawania serca.
|
|
 |
na pytanie co słychać - 'w porządku'. to hieny. jęczą z żalu, gdy dzielisz się optymizmem i opowiadasz im o wszystkich pozytywach. po części kłamiesz, doskonale zdając sobie sprawę, że aspekty w twoim życiu kontrastują teraz ze sobą do maksimum. zagryzasz wargę, kiedy wspominają o tym, co cię boli. potwierdzenia? nie - 'jest mi to obojętne, spokojnie'. nie możesz ich żywić. nie dasz im odpadków, bo będą chciały więcej. nie wystarczy im to. ułożą tą gehennę w twojej głowie za największy priorytet. pożrą cię.
|
|
 |
Pierwsze spotkanie z osobą poznaną poprzez moblo zaliczone; cookiez_ :*
|
|
 |
tak trudno jest zapomnieć o kimś kto sprawił, że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły. o kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów, że się uśmiechałam. o kimś, kto złamał mi serce.
|
|
 |
miłość? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. teraz pozostało palenie i picie razem.
|
|
 |
- tęsknisz za nim?
- nie
- bardzo?
- tak..
|
|
 |
Obiecuję ,że jeśli będzie taka konieczność to stanę na przodzie i wezmę to wszystko na siebie, broniąc człowieka dla którego jestem w stanie zrobić więcej niż dla pozostałych, dlatego, że jest dla mnie kimś , kto był zawsze, dając mi nadzieję na lepsze jutro.
|
|
 |
Boję się . Boję się przyszłości . Boję się , co będzie za miesiąc , za rok , za dziesięć lat . Może będę miała górę przyjaciół , kochającego faceta , a może wręcz odwrotnie ? - Będę mieszkała z chmarą kotów .
|
|
|
|