 |
znowu zaczęło dziać się tak dużo, a uśmiech coraz częściej nie schodził mi z twarzy, nawet nie wiem czemu, tak wielu rzeczy nie dało się wytłumaczyć, to wszystko było tak trudne, że aż zabawne.. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
zgubiłam się gdzieś pomiędzy kolejnym buchem, a kolejnym łykiem procentów, utonęłam na chwilę w czyichś oczach, a za chwilę zatopiłam się w zupełnie innych ramionach. chaos w głowie nie ustawał, a milion pytań nie przestawało mnie nurtować. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
" gdzieś pomiędzy daj bucha, a żyj dla mnie "
|
|
 |
po długich przemyśleniach stwierdzam, iż niczego nie żałuje - piękny stan
|
|
 |
los jest tak nieprzewidujący, zmiany powstają z dnia na dzień
|
|
 |
Nie bój się strachu, czasami w każdym coś pęka.
|
|
 |
radość i łzy i smutku pół na pół, cały czas życiu stawiam czoła bez strachu.
|
|
 |
Jak masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej
|
|
 |
Dziękuję, że mnie kochasz, bo robisz to idealnie
|
|
 |
Usmiechne sie ładnie i powiem spierdalaj
|
|
|
|