 |
o tej miłości co nie miała szans, o miłości w nas
o tym jak mimo przeciwności pokonała czas.
|
|
 |
gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami
to dziś bym wolał, żebyśmy się nigdy nie spotkali
|
|
 |
znowu stoimy pod drzwiami
znowu coś jest nie tak między nami
choć się kochamy mamy problem znów
i ja mam spakowany plecak i brak mi słów.
|
|
 |
Niektórzy ludzie mnie nienawidzą
a podają rękę kiedy z naprzeciwka idą...
|
|
 |
Ty może nie wiesz, lubię jak się śmiejesz.
|
|
 |
mam to, czego nie ma żaden inny człowiek, jestem pewien. mam coś czego nie mam i mieć nie mogę, mam Ciebie.
|
|
 |
Na serio tysiąc słów, tysiąc gestów i pomysłów, Jestem przy Tobie, bliskość, pomieszanie zmysłów.
|
|
 |
Do końca tańczysz, chociaż to smutny bal.
Dla niektórych karnawał dla Ciebie nawał kar .
|
|
 |
Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni.
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić .
|
|
 |
Tu czas złym doradcą, brak dokładności zgubą, i nie mów, że nie warto jak sam zazdrościsz ludziom.
|
|
 |
Powiedz o czym mówią? gubię się w słowach które służą po to by nas zaczarować, tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą ten nonsens mnie zbudował, ja próbuję się ogarnąć.
|
|
 |
Świat wyciera o ciebie brudne ręce. czujesz, zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
|
|