 |
Już nie płaczę, ale to nie dlatego, że się z tym wszystkim pogodziłam. Po prostu zabrakło mi łez.
|
|
 |
Tracisz mnie. Centymetr po centymetrze.
|
|
 |
NIE PALĘ, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem, będzie to znaczyło, że nie mogę sobie z czymś poradzić.
|
|
 |
Ale mimo tego co mi zrobiłes, nigdy, nigdy nie byłabym zdolna do życzenia Ci przezycia takiej beznadziejności i pustki, jaką Ty mi zafundowałes.
|
|
 |
-Byłaś grzeczna?
- I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
 |
Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
Gdyby jutra nie było, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.
|
|
 |
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
 |
Bo obiecałam sobie, że nie pokocham nikogo tak mocno, żebym nie mogła być całą, kompletną osobą bez niego.
|
|
 |
czasami nie mogę pozbyć się wspomnień, choć tak bardzo chcę zapomnieć
|
|
 |
i kolejny dzień patrzę na to , jak rozpierdalasz mi życie .. . zadowolony ?
|
|
 |
bliskim mów , gdyby pytali , że chwilowo zmieniałam adres , że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości .
|
|
|
|