 |
i myśl o nim nie daje Ci zasnąć, bo trudno pogodzić się z faktem, że już nie będzie tak idealnie. | gazowana
|
|
 |
Najpierw trzeba stracić panowanie nad sobą, by racjonalnie ocenić, co się właściwie straciło.
|
|
 |
I nie będzie już żadnej miłości i zauroczeń, będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek
|
|
 |
Marzymy o ideałach, zakochujemy się w debilach.
|
|
 |
Z chłopakiem jest jak z rzęsą. Wpada w oko nie wiadomo kiedy. Szybko sprawia Ci ból, a gdy próbujesz się jej pozbyć, toniesz w morzu łez.
|
|
 |
- jeeestem! - krzyknęła wchodząc do domu. nikt jej jednak nie odpowiadał. pomyślała, że po prostu wyszli z domu, ale dziwnie było to, że nikt nie zamknął drzwi na klucz. nie przejęła się jednak. ściągnęła buty, kurtkę i zaglądnęła do pokoju rodziców. nikogo nie było ani tam, ani w żadnym innym pokoju. poszła do kuchni w zamiarach zrobienia sobie czegoś do jedzenia. - ja pierdole!! brat, kurwa! coś ty sobie zrobił! - zaczęła krzyczeć, podbiegając do brata, który leżał zakrwawiony na podłodze. była cała roztrzęsiona. oczy miała zalane łzami. uklękła przy nim i sprawdziła puls. nie żył. było już za późno na ratowanie. wzięła jego rękę i zaczęła ją całować. nie mogła uwierzyć w to co przed chwilą miało miejsce. - to przez tą sukę - pomyślała... / mojekuurwazycie
|
|
 |
w dzisiejszych czasach nie pyta się o bycie razem , to się po prostu czuje . ;*
|
|
 |
idę nocą po plaży, słyszę szum fal, nad moja głową tysiące gwiazd, jak każdy marzyciel patrzę się tam.. kocham to życie i czuję ten czar. | Juras [Prosto W Kosmos]
|
|
 |
to moje życie, niszczę je jak chcę, nie pytając nikogo o zdanie.
|
|
 |
-masz śliczne oczy. -tak? a jaki kolor, pamiętasz może? -C75.. to znaczy, ee.. -nie kochanie, oczy mam wyżej. | gazowana
|
|
 |
a Ty kładziesz wódkę na stół, by choć na chwilę zapomnieć o raniących nas skurwielach. | gazowana
|
|
|
|