![są tacy ludzie przy których wszystko inne nabiera znaczenia są takie momenty przy których niknie nawet ta najbardziej rozharatana przeszłość ale niekiedy zdarza się że to co liczy się dla nas ponad wszystko inne tak jak bańka na wietrze nieoczekiwanie oddala się i znika gdzieś w oddali szybciej niż przypuszczałby ktokolwiek z nas. kiedyś ktoś powiedział że nic nigdy nie wraca że Ci którzy zawiedli choć raz z łatwością zawiodą po raz kolejny jednak jeśli to co posiadamy jest prawdziwe jeśli ostatecznie jesteśmy tego pewni to choćby odeszło w nas pozostanie aż po grób już na zawsze. ale wiesz co? wierzę w ludzi ostatkami sił ale wierzę to tak jak wierzyć w słońce tuż po burzy świat należy do odważnych pamiętasz? wystarczy zaufać nie bać się konsekwencji wykorzystać szansę być może już tą ostatnią a to co było kiedyś zostawić za sobą daleko w tyle. wystarczy po prostu być i chcąc tego trwać w tym bezwzględnie. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
są tacy ludzie, przy których wszystko inne nabiera znaczenia, są takie momenty, przy których niknie nawet ta najbardziej rozharatana przeszłość, ale niekiedy zdarza się, że to co liczy się dla nas ponad wszystko inne, tak jak bańka na wietrze, nieoczekiwanie oddala się i znika gdzieś w oddali, szybciej niż przypuszczałby ktokolwiek z nas. kiedyś ktoś powiedział, że nic nigdy nie wraca, że Ci, którzy zawiedli choć raz, z łatwością zawiodą po raz kolejny, jednak, jeśli to co posiadamy jest prawdziwe, jeśli ostatecznie jesteśmy tego pewni, to choćby odeszło, w nas pozostanie aż po grób, już na zawsze. ale wiesz co? wierzę w ludzi, ostatkami sił, ale wierzę, to tak jak wierzyć w słońce tuż po burzy, świat należy do odważnych, pamiętasz? wystarczy zaufać, nie bać się konsekwencji, wykorzystać szansę być może już tą ostatnią, a to co było kiedyś zostawić za sobą, daleko w tyle. wystarczy po prostu być, i chcąc tego, trwać w tym, bezwzględnie. / Endoftime.
|
|
![może po prostu nie potrafię przeprosić za miłość za te drobne uczucia to że kocham i za to co było kiedyś a co dziś wprawdzie dla nas powinno być tak nieważne i nieistotne. może nie potrafię przyznać że nadal odczuwam to ciepło kiedy w błahy sposób jest obok że gdzieś we mnie to wszystko wciąż żyje że wciąż żyjemy tam my że marzenia w dalszym ciągu gryzą się z realiami bo zwyczajnie nie potrafię ich rozdzielić. może po prostu chciałabym żeby wiedział że nie daję rady że nie radzę sobie z sercem jak i z sobą samą że nie radzę sobie w życiu które tak naprawdę bez Niego dla mnie jest już niczym. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
może po prostu nie potrafię przeprosić, za miłość, za te drobne uczucia, to, że kocham, i za to co było kiedyś, a co dziś wprawdzie dla nas powinno być tak nieważne i nieistotne. może nie potrafię przyznać, że nadal odczuwam to ciepło, kiedy w błahy sposób jest obok, że gdzieś we mnie to wszystko wciąż żyje, że wciąż żyjemy tam my, że marzenia w dalszym ciągu gryzą się z realiami, bo zwyczajnie nie potrafię ich rozdzielić. może po prostu chciałabym żeby wiedział, że nie daję rady, że nie radzę sobie, z sercem jak i z sobą samą, że nie radzę sobie w życiu, które tak naprawdę bez Niego dla mnie jest już niczym. / Endoftime.
|
|
![Mój plan na wakacje Zero Ciebie mnóstwo mnie i szczęście.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27349_-e8b37bb459ac8a3ce2f0.jpeg) |
Mój plan na wakacje -Zero Ciebie, mnóstwo mnie i szczęście.
|
|
![Pijąc za błędy na pewno przypomnę sobie o Tobie.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27349_-e8b37bb459ac8a3ce2f0.jpeg) |
Pijąc za błędy, na pewno przypomnę sobie o Tobie.
|
|
![mając nadzieję z trudem idziemy do przodu jednak tracąc ją spadamy na dno nie mając już sił żeby się od niego odbić.](http://files.moblo.pl/0/7/72/av65_77284_535832_289220931206832_1926594462_n.jpg) |
mając nadzieję z trudem idziemy do przodu, jednak tracąc ją spadamy na dno, nie mając już sił, żeby się od niego odbić.
|
|
![jesteś w moich myślach marzeniach w moich snach ! więc dlaczego nie możesz być tu ze mną obok mnie ? dlaczego mogę Cię tylko zobaczyć a nie dotknąć ?](http://files.moblo.pl/0/7/72/av65_77284_535832_289220931206832_1926594462_n.jpg) |
jesteś w moich myślach, marzeniach, w moich snach ! więc dlaczego nie możesz być tu, ze mną, obok mnie ? dlaczego mogę Cię tylko zobaczyć, a nie dotknąć ?
|
|
![wierzę że to co krąży gdzieś ponad nami ma w sobie ten sens że to co jest między nami ma znaczenie które wystarczy po prostu zauważyć i pozwolić by znów wzniosło się w górę bez obawy o upadek. wierzę w obie strony serc w słowa których być może poza nami nie zrozumiałby nikt inny. wierzę w przyjaźń tak prawdziwą kiedy jedna dusza gruntownie spoczywa w dwóch ciałach wierzę w każdy jej upadek choć tak bolesny to jednak mimo wszystko wart największych poświęceń każdego z nas. wierzę że to co kształcone było z myślą że będzie już zawsze nie jest w stanie przeminąć bezpowrotnie nigdy nawet z czasem bo to co obiecane z ręką na sercu choćbyśmy wypierali się w myślach tysiące razy ma dla Nas największą wartość i siłę by walczyć ustawicznie do samego końca. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
wierzę, że to co krąży gdzieś ponad nami ma w sobie ten sens, że to co jest między nami ma znaczenie, które wystarczy po prostu zauważyć i pozwolić by znów wzniosło się w górę, bez obawy o upadek. wierzę w obie strony serc, w słowa, których być może poza nami nie zrozumiałby nikt inny. wierzę w przyjaźń, tak prawdziwą, kiedy jedna dusza gruntownie spoczywa w dwóch ciałach, wierzę w każdy jej upadek choć tak bolesny, to jednak mimo wszystko wart największych poświęceń każdego z nas. wierzę, że to co kształcone było z myślą, że będzie już zawsze, nie jest w stanie przeminąć bezpowrotnie, nigdy, nawet z czasem, bo to co obiecane z ręką na sercu, choćbyśmy wypierali się w myślach tysiące razy, ma dla Nas największą wartość i siłę, by walczyć, ustawicznie do samego końca. / Endoftime.
|
|
![spójrz ile jest za nami ile zadrapanych wspomnień bez przerwy krąży wśród każdego z nas a pomimo wszystko nie odrzucamy ich w dalszym ciągu odtwarzając w myślach bieg tamtych wydarzeń. więź gdzieś pomiędzy jednym a drugim sercem choć tak krucha podobno wymarła wraz z nami wciąż pulsuje wciąż w cieniu jakby żyje. jedna dusza w dwóch ciałach kiedy czujesz że to co było nadal jest gdzieś obok że nie żyjesz tylko dla siebie. i wiedź że to co kiedykolwiek przysłoniło przyjaźń wartą nawet poświęcenia samych siebie nie jest warte tego co czuje serce tego co być może nieprzerwanie pragniemy czuć będąc dla siebie nadal kimś przypuszczalnie cenniejszym od innych. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
spójrz, ile jest za nami, ile zadrapanych wspomnień bez przerwy krąży wśród każdego z nas, a pomimo wszystko, nie odrzucamy ich, w dalszym ciągu odtwarzając w myślach bieg tamtych wydarzeń. więź, gdzieś pomiędzy jednym a drugim sercem, choć tak krucha, podobno wymarła wraz z nami, wciąż pulsuje, wciąż w cieniu jakby żyje. jedna dusza w dwóch ciałach, kiedy czujesz, że to co było, nadal jest gdzieś obok, że nie żyjesz tylko dla siebie. i wiedź, że to co kiedykolwiek przysłoniło przyjaźń, wartą nawet poświęcenia samych siebie, nie jest warte tego co czuje serce, tego co być może nieprzerwanie pragniemy czuć, będąc dla siebie nadal, kimś przypuszczalnie cenniejszym od innych. / Endoftime.
|
|
![kieruję się sercem pieprzę rozum bo tylko to co czuje serce pozwala żyć. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
kieruję się sercem, pieprzę rozum, bo tylko to co czuje serce, pozwala żyć. / Endoftime.
|
|
![wypady za osiedla deski pozdzierane kolana i łokcie uśmiech nie schodzący z twarzy kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady całonocny chillout gdzie wszystko inne traci znaczenie wyczuwam wakacje. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.
|
|
![wyobraź sobie sypanie soli na świeżą ranę wiesz z reguły nigdy nie przestaję nigdy nie potrafię przestać widok krwi ten ból daje ukojenie dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę by po raz kolejny odwracając się nigdy więcej się nie poddać nigdy nie odpuścić czegoś co daje życie. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
![pesymistyczne nastawienie a w zasadzie wciąż żyję wciąż nie widzę a może tak naprawdę nie chcę już widzieć pozytywnych stron tego że oddycham że żyję że jestem. wciąż nie potrafię kształcić pozornych nadziei na kolejny dzień oczekując że będzie znacznie lepszy niż ten dzisiejszy wciąż nie chcę wmawiać sobie że szczęście istnieje i jest tu tuż obok tak niewidzialnie że po prostu jedyne co dostrzegam to jego minimalną część. wciąż nie chcę błądzić wśród setek kolejnych obietnic wśród tych marnych słów puszczanych na wiatr i wśród ludzi tak prawdziwie sztucznych znikających z naszej drogi szybciej niż słońce zachodzące dziś gdzieś za osiedlami. po prostu nie potrzebuję nie chcę i nie potrafię. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
pesymistyczne nastawienie, a w zasadzie wciąż żyję, wciąż nie widzę, a może tak naprawdę nie chcę już widzieć pozytywnych stron tego, że oddycham, że żyję, że jestem. wciąż nie potrafię kształcić pozornych nadziei na kolejny dzień oczekując, że będzie znacznie lepszy niż ten dzisiejszy, wciąż nie chcę wmawiać sobie, że szczęście istnieje, i jest tu, tuż obok tak niewidzialnie, że po prostu jedyne co dostrzegam, to jego minimalną część. wciąż nie chcę błądzić wśród setek kolejnych obietnic, wśród tych marnych słów puszczanych na wiatr, i wśród ludzi, tak prawdziwie sztucznych, znikających z naszej drogi szybciej, niż słońce zachodzące dziś, gdzieś za osiedlami. po prostu nie potrzebuję, nie chcę i nie potrafię. / Endoftime.
|
|
|
|