 |
|
nie masz pojęcia jak to jest spoglądać na telefon i widzieć w nim równą godzinę. 01;01 , 10;10 , 18;18 etc. i tak w kółko , bo mimo wszystko widząc tą godzinę myślisz właśnie o nim chodź wiesz że to bez znaczenia bo na pewno to nie On. / smutnaona
|
|
 |
|
ten moment w którym miała łzy w oczach , a on tylko stał naprzeciw mówiąc by nie płakała , dławiła się łzami , on nie zrobił nic nie przytulił ani nic wtedy już wiedziała że nic nie będzie takie jak było , że dla niego nie ma to już znaczenia , że dalsze bycie razem jest niemożliwe. / smutnaona
|
|
 |
|
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się,
jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie. / VNM
|
|
 |
|
spisz. pogrążasz się w snach, gdy naglę twoim oczom ukazują się świeczki. zwykłe palące się światełka. budzisz się nagle i widzisz czarną łunę. czujesz ucisk na swoim gardle, jakby ktoś zaczynał cię dusić. jakaś straszna siła wgniata Cię w łóżko. nie możesz nawet sięgnąć po telefon który leży obok. chcesz zawołać kogoś do pomocy, ale jedyne co możesz z siebie wydusic to cichutki płacz. słyszysz straszny huk w swoim pokoju jakby ktoś tłukł o siebie drewniane deski i odgłos zamykania drzwi na klucz. jesteś sama w ciemnym pokoju. zaczynasz się modlić, prosić Boga żeby Ci pomógł. nagle ustaje, otwierasz swoje zapłakane oczy i widzisz czarną łunę a za nią coś przypominającego ogon. wchodzi do lustra. łapiesz za telefon i dzwonisz po siostrę śpiącą na dole. wybiega do góry wpadając do pokoju i widzi ciebie, leżącą na łóżku, zapłakaną i wystraszoną./m.
|
|
 |
|
bądźmy egoistami , pijmy , palmy , róbmy melanż każdej nocy , zapomnijmy o miłości .
|
|
 |
|
nie wiem czy częściej oddycham czy tęsknię za tobą.
|
|
 |
|
Był, istniał tylko dla mnie.
|
|
 |
|
Chujowo jest stracić. Tym bardziej wszystko na raz.
|
|
 |
|
'' A jeśli pójdzie coś nie tak i siebie znać nie będziemy już, nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów! ''
|
|
 |
|
Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać.
|
|
 |
|
stwierdzam szczęście, bo Twój uśmiech.
|
|
|
|