  |
Leżąc późnym wieczorem z ulubionym kubkiem gorącej herbaty z cytryną zdałam sobie sprawę ile czasu straciłam. Tak naprawdę dążyłam do tego żeby być idealna, chciałam osiągnąć rzeczy niemożliwe. Wiem, że robiłam to wszystko dla ciebie, niepotrzebnie. Straciłam tyle czasu i tyle okazji, do tego żeby ktoś pokochał mnie taką jaka jestem, do tego żeby poznać kogoś kto nie chciałby niczego we mnie zmieniać. Ślepo zakochana niczego nie widziałam, milion niepotrzebnych łez przez ciebie wylałam, a i tak kopa w serce dostałam.
|
|
  |
kiedy byłeś obok powietrze było inne, lepiej mi się oddychało. stanowczo.
|
|
 |
-dlaczego tak na mnie patrzysz?
-wspomnienia
|
|
 |
Nie wiem, czy w ogóle jest to możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość.
|
|
 |
Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiące kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?
|
|
 |
Jest mi tak pięknie smutno. Jak kiedyś…
|
|
 |
Budziłam się w smutku, zasypiałam w smutku i chciałam być smutna pomiędzy.
|
|
 |
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
|
|
 |
Są różne rodzaje miłości. Jedne tlą się latami, jak ogień podtrzymywany w kominku, inne wybuchają gwałtownie jak wulkan i równie szybko gasną.
|
|
 |
Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej.
|
|
 |
Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już o 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak.
|
|
 |
Czy można za kimś tęsknić i cieszyć się tym?
|
|
|
|