 |
nawet kiedy płaczę to te łzy zamarzają bo w środku jestem zimny, jak upadły anioł
|
|
 |
wielu mówi, że pewnie jestem chory umysłowo, a jeśli ktoś mnie słucha to ma też coś z głową
|
|
 |
chuj z twoim gustem, nie muszę się podobać
|
|
 |
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, 'zabierz mnie stąd?' - 'dokąd?' - 'obojętnie'
|
|
 |
jestem hukiem eksplozji i rażącym światłem błysku, ty chłystku jestem zaprzeczeniem pacyfizmu
|
|
 |
Niektórzy mają to szczęście, ja chyba go nie mam,
wiesz kiedyś myślałem, że muszę to przeczekać.
|
|
 |
Poprowadzę Cię na szczyt.
|
|
 |
Z czasem to odgadłem, kim bym był bez Ciebie chyba tylko zwykłym błaznem.
|
|
 |
Wiec kiedy mówią że mnie mają - olej - to ściema.
|
|
 |
Wiesz że Cie kocham na Boga, masz w sobie tyle bogactw,
kiedy Cię spotkam na blokach od nowa chcę Cię poznać.
|
|
 |
Szkoda, że moda jest na bycie skurwysynem, kozak jest ten co naubliżał swej dziewczynie.
|
|
|
|