 |
" Widzisz? Radzę sobie. Piję ulubioną kawę, słucham ulubionych kawałków i okrywam się ulubioną bluzą. Za oknem szaro i zimno, a mimo tego zmuszam się do uśmiechu. Na siłę wmawiam sobie, że jest dobrze, biorąc do gardła gorący łyk w nadziei, że rozgrzeję to też moje zmarznięte serce. "
|
|
 |
Może nie jest to jeszcze coś poważnego, ani nic na pewno. Ale z pewnością jest to coś prawdziwego, niezwykłego i niezapomnianego. Dotyk dłoni, ciepło ust i ten przenikający do szpiku kości wzrok. Nie powiem, że jest ideałem bo wiele bym w nim zmieniła. On wie, jak bardzo jestem wymagająca i jak wiele musiał by w sobie zmienić gdybyśmy planowali coś na stałe. Twierdzi też że zrobi wszystko by było tak jak chcę. Powtarza, że nawet jeśli nam nie wyjdzie on już zawsze będzie mnie chronił. Piękne jest to jak bardzo czuję się przy nim swobodnie, jak bardzo otwarta jest każda nasza rozmowa. I nie ważne jak potoczy się nasz dalszy los, dziękuje Bogu że postawił go na mojej drodze.
|
|
 |
chcę go ściskać i trzymać w objęciach, bo
żyjąc by umrzeć, chcę umierać ze szczęścia.
|
|
 |
wyimaginuj naszą miłość, ale zmień zakończenie, bo tak bolesnego końca disney na pewno nie opublikuje.
|
|
 |
za dużo wspomnień by tak szybko zapomnieć
|
|
 |
człowiek ma tą tendencję, że nie zapomni o drugim człowieku gdy chce.
|
|
 |
przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
 |
Człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
 |
mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę, zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę.
|
|
 |
Każdy robi co chcę,dobrze lub źle sam to już wie najlepiej pierdole to wyłączcie to jak chcecie
|
|
 |
ponad chmurami tu gdzie ziemi nie widać, a pragnienia z marzeniami tworzą latający dywan
|
|
 |
Co było przyczyną czy to naprawdę ważne?
Po prostu się skończyło coś co dużo było warte
|
|
|
|