 |
pustka. zupełna pustka. stoję tu i nie czuje nic. ale nie wiń za to mnie, wiń go. bo to on, on ... zabrał wszystko i zwiał / i.need.you
|
|
 |
Kiedy tak leżeliśmy w bladej trawie, widziałam w Twoich cudnie błękitnych oczach nie tylko błysk, ale i odbicie moich zielonych tęczówek. To wyglądało jakby niebo kochało się z gwiazdami pod zieloną kołdrą. / i.need.you
|
|
 |
tylko bądź a powiem ci czemu trzęsą mi się ręce / i.need.you
|
|
 |
tak, tęsknię. nie, nie wstyd mi za to / i.need.you
|
|
 |
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne
|
|
 |
Weźże kurde o mnie zawalcz! Jak mogłam Cię nie zostawiać, kiedy jestem Ci tak obojętna? Wystarczyłaby jedna kłótnia, jeden porządny krzyk, a byłabym Twoja.
|
|
 |
Chciałbym odzwyczaić się od wszystkiego, móc wszystko od nowa widzieć, od nowa słyszeć, od nowa czuć. Przyzwyczajenie psuje naszą filozofię.
|
|
 |
właściwie to jestem nijaka, jestem zlepkiem cech, które gdzieś tam, kiedyś, coś, w mojej głowie uznało za odpowiednie. niczego nie ogarniam i w niczym się nie staram. odejdź, zanim poznasz mnie tak naprawdę.
|
|
 |
Jestem kobietą, która nigdy nie wybaczy mężczyźnie jednej rzeczy - innej kobiety.
|
|
 |
Muszę wbić sobie do głowy jedno, nie niszcz teraźniejszości, przeszłością. Muszę?
|
|
|
|