 |
najdziwniejsze było to, że mógł milczeć dobre kilka miesięcy, mając mnie w dupie, ale kiedy przechodziłam ten głupi kryzys, kiedy miałam już wrażenie, że nie jestem w stanie iść dalej, pojawiał się nagle i dodawał jeszcze trochę siły. nie wiem, skąd wiedział, że własnie wtedy potrzebowałam go najbardziej. nie muszę wiedzieć. byle nic się nie zmieniało. / smacker_
|
|
 |
twój ból czuję znów w kościach. żałuj, bo masz powód. powrotów nie będzie. / smacker_
|
|
 |
może mówić czułe słówka, ale pamiętaj, że to palant.
|
|
 |
powiedział, że mnie kocha. a ja głupia zapomniałam jaki dziś jest dzień..
|
|
 |
może i nie zrobiłeś tego specjalnie, ale z premedytacją. /król Julian
|
|
 |
tacy sie nie zmieniają .. na zawsze zostają kretynami / Dagmara
|
|
 |
słowa, które ciebie palą w gardle, mnie szarpią za serce. zamknij się. / smacker_
|
|
 |
prawdziwy ból to taki, który widać tylko w oczach, podobno. / smacker_
|
|
 |
może właśnie to nas pociąga w tych wielkich, burzliwych miłościach ? ta świadomość, że niosą one ryzyko o wiele większe, niż te "odpowiednie uczucia". ryzyko kurewskiego bólu, ciągnącego się latami. ryzyko utraty uśmiechu tak już na zawsze. / smacker_
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie. / "Zespoły napięć" - Wiśniewski.
|
|
|
|