 |
trudno jest zapomnieć o kimś, z kim przeżyłaś wszystko pierwszy raz. pierwszy pocałunek, pierwsze poważne wyznania, pierwsza zazdrość, pierwsza szczera rozmowa, pierwsze złapanie za rękę. osoba, która znaczyła dla Ciebie wszystko, która była częścią Twojego życia.. nie przestanie tak szybko Nią być. stopniowo będziesz zapominał, ale zawsze wspomnienia będą siedziały w zakątku Twojej głowy, a każda rzecz, która będzie przypominała tamte czasy, będzie wywoływać ogromny ucisk w sercu, uczucie rozdarcia klatki piersiowej i mimowolne napłynięcie łez do oczu. nieprzespane noce przez tęsknotę siedzącą w głębi Ciebie.
|
|
 |
jeśli mordy nie umiesz zamknąć , to kup sobie kaganiec .
|
|
 |
Ale nawet jak to życie mocno jebie po oczach, mamy tylko jedno, więc należy mocno kochać. - KaeN
|
|
 |
może patrząc na mnie wydaje ci się że jestem silna i nie przejmuje się błahostkami, ale wystarczy że zamknę za sobą drzwi do pokoju a odreagowuje to wszystko kroplami łez.
|
|
 |
nie rozmawiamy przez pare miesięcy i nagle sms. po chwili 100 smsów w skrzynce wszystkiego od niego. powiedz mi co mam myśleć?
|
|
 |
błagam, przyjdź i zabierz ode mnie ten smutek i łzy i przytul mnie jak najmocniej, bo czuję, że już dłużej tego nie wytrzymam.
|
|
 |
-sprawy sercowe też okej ? -nie, kocham Cie dalej..
|
|
 |
Powiedz, kim dla ciebie jestem? Portem czy oceanem? Odpoczynkiem czy pasją? Zdrowiem czy chorobą? Spokojem czy szaleństwem? Odpowiadasz, że - paradoksalnie - wszystkim. Łączę w sobie sprzeczności i dlatego mogę cię zabić słowem "nie" przed zwrotem "kocham cię" i jednocześnie ocalić za pomocą pocałunków.
|
|
 |
Nienawidzimy w dzień. Nocą próbujemy scalić serca łzami.
|
|
 |
Miłość nie mija tylko dlatego, że kogoś nie widzisz
|
|
 |
i jest mi źle i jakoś ciężko i jakoś sobie nie radzę i jakoś marzę jedynie o tym, aby ktoś mnie przytulił i zapewnił, doradził mi, dodał mi otuchy, aby po prostu przy mnie był.
|
|
 |
zazwyczaj jest tak, że osoba, która pokaże ci co to prawdziwe szczęście prędzej czy później zapozna cię również ze światową kuchnią, gdzie serwuje się głównie "ból" na sto tysięcy sposobów.
|
|
|
|