 |
Chłopczyku przelecieć to się możesz samolotem, zaliczyć możesz sprawdzian, posunąć możesz krzesło, a dziewczyne musisz SZANOWAĆ!!
|
|
 |
I nawet jeśli przyjdziesz - nie zauważę. Zmęczyło mnie czekanie.
|
|
 |
Budzić się z kimś. Spać przytulonym. Przytulanie jest ważne. Świadomość, że jeśli przyjdą potwory, ktoś z Tobą jest.
|
|
 |
Jest głupi, egoistyczny, kłamliwy. A Ty i tak
jak głupia będziesz na jego każde
zawołanie. A powód? Powód jest prostszy
niż Ci się wydaje. Po prostu go kochasz.
|
|
 |
Tylko ten kto cię rani, może sprawić byś poczuła się lepiej.
|
|
 |
Potrzebuję odpoczynku od emocji, od pulsującej we mnie krwi, od nabrzmiałych żył, napiętych mięśni, od pompujących życie płuc.
|
|
 |
Dzisiaj staję przed faktami, które wprawiają mnie w zastanowienie czy to wszystko było prawdziwe.
Dzisiaj tak naprawdę nie wiem, czy to wszystko tak, jak to opisuję - wydarzyło się.
Dzisiaj już niczego nie mogę być pewna. I cholera, tak, wówczas pęka mi serce.
|
|
 |
Nikogo nie udaję, naprawdę. Jestem po prostu jak medal.
Podczas podmuchów rzeczywistości odsłaniam różne strony.
Pierwsza idzie pod prysznic z włosami pachnącymi chlorem i szykuje rzeczy do wyjazdu.
Druga z chęcią zabrałaby Cię teraz na spacer, w najciemniejszy kąt tego miasta, by bez oporów zdjąć z siebie tę odwagę i ukazać Ci swoje przerażone, szlochające serce.
|
|
 |
Ty to przecież znasz, nie muszę Ci tłumaczyć. Znasz te założenia - żeby z niczym się nie spieszyć, nie popędzać, dla naszego dobra, dla dobra naszych serc. Dla nich, a właśnie one przede wszystkim popychają nas do dalszych kroków w zastraszającym tempie, moje łaknie Jego i vice versa. Wszystko ma być powolne i mamy się tym delektować, pierwszymi krokami, pierwszymi kiełkującymi uczuciami, a idziemy do łóżka i jest najcudowniej, i On, On jest najbliżej mnie jak to możliwe, a serce szaleje i pieprzy te zahamowania. Ma jeden warunek - Jego. Tu obok. Teraz.
|
|
|
|