głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onajestnacpana

To chore  że moja tęsknota za Tobą trwa dłużej niż trwał cały Nasz związek.

bawicietoqurwa dodano: 15 października 2011

To chore, że moja tęsknota za Tobą trwa dłużej niż trwał cały Nasz związek.

Życie jest surowyn nauczycielem  ponieważ najpierw urządza sprawdzian  a dopiero potem udziela lekcji.

bawicietoqurwa dodano: 15 października 2011

Życie jest surowyn nauczycielem, ponieważ najpierw urządza sprawdzian, a dopiero potem udziela lekcji.

To takie pozbawione sensu  zachwycać się Twoją osobą.

bawicietoqurwa dodano: 15 października 2011

To takie pozbawione sensu, zachwycać się Twoją osobą.

szkoda  że nie zauważasz tego co Ci właśnie ucieka  co tracisz z każdym dniem milczenia i tego co robisz kiedy zrzucasz wszystko na mnie.

souleater dodano: 15 października 2011

szkoda, że nie zauważasz tego co Ci właśnie ucieka, co tracisz z każdym dniem milczenia i tego co robisz kiedy zrzucasz wszystko na mnie.

nie kłam że kochasz skoro nie chcesz rozmawiać  nie kłam że kochasz gdy nie myślisz o tym żeby się spotykać  nie kłam że kochasz gdy nie wierzysz już w nas  nie kłam że kochasz gdy nie chcesz już być bliżej mnie    czrnypsiak

teenage_crazy dodano: 15 października 2011

nie kłam że kochasz skoro nie chcesz rozmawiać, nie kłam że kochasz gdy nie myślisz o tym żeby się spotykać, nie kłam że kochasz gdy nie wierzysz już w nas, nie kłam że kochasz gdy nie chcesz już być bliżej mnie // czrnypsiak

  w związku z zaistniałą sytuacją mam Cię gdzieś .

bez.serca dodano: 15 października 2011

` w związku z zaistniałą sytuacją mam Cię gdzieś .

   zawsze wychodzi tak samo: nie widzimi sie „X” czasu  z dupy do mnie piszesz  mówisz  że jestem tą jednyą  ja w to wierzę  Ty znikasz  ja płaczę i historia się powtarza. i najgorszy jest w tym fakt  że jestem tego świadoma  ale za każdym razem  gdy się pojawiasz  mam nadzieję  że tym razem będzie inaczej.

bez.serca dodano: 15 października 2011

` zawsze wychodzi tak samo: nie widzimi sie „X” czasu, z dupy do mnie piszesz, mówisz, że jestem tą jednyą, ja w to wierzę, Ty znikasz, ja płaczę i historia się powtarza. i najgorszy jest w tym fakt, że jestem tego świadoma, ale za każdym razem, gdy się pojawiasz, mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

   jestem w stanie rzucić się obcemu facetowi na szyję tylko dlatego  że pachnie tak jak Ty.

bez.serca dodano: 15 października 2011

` jestem w stanie rzucić się obcemu facetowi na szyję tylko dlatego, że pachnie tak jak Ty.

  chciałabym  żeby któregoś pięnego razu  ktoś stanął w moich drzwiach ze słonecznikiem w jednej i z balonem wypełnionym helem w drugiej ręce i powiedział: „chodź ze mną  pokażę Ci coś”.

bez.serca dodano: 15 października 2011

` chciałabym, żeby któregoś pięnego razu, ktoś stanął w moich drzwiach ze słonecznikiem w jednej i z balonem wypełnionym helem w drugiej ręce i powiedział: „chodź ze mną, pokażę Ci coś”.

  Na pasztecie było napisane  że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. My zginiemy  pasztety zostaną. Masz szanse  mała.

bez.serca dodano: 15 października 2011

` Na pasztecie było napisane, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. My zginiemy, pasztety zostaną. Masz szanse, mała.

   Najpierw Ci się podoba   tylko tyle. Później zauważasz  że obchodzi Cię to z kim gada  jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny  chociaż jeszcze wypierasz się  że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce  zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy  śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć  że serce inaczej pyka   kochasz go  ale udajesz przed sobą  że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie  że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to  by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.

bez.serca dodano: 15 października 2011

` Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.

  A między nami coś było?    No wiesz  jakieś 2 MB archiwum gg.

bez.serca dodano: 15 października 2011

- A między nami coś było? - No wiesz, jakieś 2 MB archiwum gg.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć