 |
|
możesz mieć mnie w dupie. w sumie, to fajnie, że w ogóle gdzieś mnie masz.
|
|
 |
|
don't worry, don't cry. smoke ganja and fly.
|
|
 |
|
` Gdybyś teraz stanął przede mną, miałabym ogromny dylemat : dać Ci w ryj, czy pocałować.?
|
|
 |
|
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę.
|
|
 |
|
Miłość - podstawową definicją jest pragnienie szczęścia dla drugiej osoby (ewentualnie siebie bądź innego ważniejszego bytu). Miłość często jest rozumiana jako dowolna ilość emocji i doświadczeń zachodzących z powodu silnej więzi. Słowo "miłość" może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej więzi międzyludzkiej, jednakże nie jest ona sama w sobie uczuciem. Rozmaitość użyć i znaczeń, połączona z zawiłością opisywanych przez nią uczuć, powoduje, że miłość jest niespotykanie trudna do zdefiniowania, nawet w porównaniu do innych stanów emocjonalnych. Rozumienie miłości według powyższej definicji najczęściej daje uzyskany efekt wzajemnego zrealizowania się. / Wikipedia.
|
|
 |
|
Nie wiem tak na prawdę czego żądam od życia oraz od ludzi, którzy mnie otaczają. Chce na pewno odrobiny szczerego uśmiechu od przyjaciół i od rodziny, chcę by ten, którego kocham całym sercem był przy mnie i starał się o to, bym nie była smutna. Nie chcę bogactwa, wypasionych kumpli i kumpel ani też wpływowej rodziny. No właśnie, niby tak mało a jednak za dużo, by los mógł mi to podarować.
|
|
 |
|
Dzisiaj nawet Pezet w słuchawkach nieprzynosi ukojenia.
|
|
 |
|
"Wasza wychowawczyni to jest druga matka." - Niby tak, ale matka by robiła tak byśmy byli szczęśliwsi, ochrzaniała za psikusy, które mimo wszystko wywoływały u niej uśmiech na twarzy. A nie robiła w chuja, tak, żeby dofinansowanie na które zapracowaliśmy SAMI, całą klasą, z jej zerowym wkładem, wkładać w jakiś teatr zamiast dołożyć nam do półmetka. Fakt, to przedstawienie mnie jedynie wzbogaciło o dwie dodatkowe godziny snu.
|
|
 |
|
- kochasz Go? - nie. spierdoliłam sobie psychikę dla zabawy / kroopeczka
|
|
 |
|
tęsknię za dniami, kiedy wiązanie butów było najtrudniejszą rzeczą do zrobienia. teraz jest to nauka, jak uśmiechać się, kiedy wszystko w środku każe płakać.
|
|
 |
|
jestem sztuczna jak chińska zupka . sztuczny uśmiech,sztuczne zainteresowanie,sztuczna radość,sztuczne 'mam wyjebane na wszystko".
|
|
 |
|
poważnie . z mojego życia możesz się wynosić.
|
|
|
|